Karolina pov.
Już prawie drugą godzinę siedzie i płacze.
Jak on mógł mi nie powiedzieć?
Nic dla niego nie znacze?
Wybaczyłam mu
Kocham Go jak on mógł mnie okłamać i nie powiedzieć prawdy?
Nie kocha mnie...Moje rozmyślania przerwało pukanie do drzwi i głos mojej przyjaciółki.
-Moge wejść? -zapytała Gosia
-Nie chce z nikim rozmawiać - wychlipałam
-Dobrze ci to zrobi -powiedziała stojąc za drzwiami -mam lody -dodała
-Wejdź -rzuciłam i wstałam wziąć od niej lody. Kiedy tylko mnie zobaczyła jej oczy posmutniały. Miałam czerwone oczy z których leciały jeszcze łzy. Poszarpaną mokrą od nich bluzkę roztrzepane włosy i byłam cała blada.
-Aż tak? -zapytala biorąc do rąk wyżeczkę
-Mhm
-Co się stało?
-On mnie okłamał
-Znam cie gdyby to było zwykle kłamstwo nic być sobie z tego nie zrobiła tak naprawdę
-No okłamał mnie on mi powiedział, że okradł dwa lata temu kolegę na obozie
-A co tak naprawdę zrobił?
-Zgwałcił jakąś dziewczynę -powiedziałam
-Karolina przecież to da się jakoś wytłumaczyć nie skreślaj go
-Przecież ja go kocham gdyby mi to powiedział zrozumiałabym to pomogła a on wolał mnie kurwa okłamać jakbym nic nie znaczyła -westchnęłam
-Porozmawiaj z nim
-Znasz to uczucie kiedy kogoś jednocześnie kochasz i nie nawidzisz? -zapytałam zrywając pytanie mojej przyjaciółki
-Znam nawet to przeżyłam -spojrzałam na nią zdziwiona-nie pamiętasz sytuacji jak Jungkook prawie przeruchał tamtą dziewczynę? -zapytała retorycznie
-Pamiętam -szepnęłam
-Daj szanse Yoongiemu
-Dałam już dwie
-Zrób coś
-Zapomnę o nim
-Mówi się że co serce pokochało rozum nie wymarze
-Czy on wogóle zdaje sobie sprawę jak on jest dla mnie ważny? -prychnęłam
-A ty zdajesz? -zapytała mnie a ja uderzyłam ją poduszką -no właśnie -uśmiechnęła się
-Znajdę sobie jakiegoś przystojniejszrgo takiego idealnego
-Zamiast szukać księcia z bajki doceń w końcu to że ktoś się dla ciebie stara
-Stara i okłamuje poczekaj pójdę go przeprosić -powiedziałam sarkastycznie
-Przestań się sama okłamywać tęsknisz za nim
-Nie prawda
-Minęły dopiero dwie godziny a ja już widzę że tęsknisz
-Nie! -krzyknęłam
-Jak sobie chcesz -powiedziała i wstała z zamiarem pójścia do drzwi
-Tak chce, powiedz mi dlaczego wybaczyłaś Jungkookowi co ty w nim widzisz?-zapytalam
-To czego nikt nie widzi -powiedziała i wyszla zostawiac mnie z moimi myślami.
Co ja mam zrobić
👅👅
Szkoła juz jest więc nie wiem jak będzie z tymi rozdziałami raz będzie dłuższy raz krótszy będę je teraz dodawać co drugi dzień. Kocham was 💞
YOU ARE READING
Fuck Off /BTS
FanfictionEvery girl's wants a bad boy who will be good just for her. Moja nowa książka miśki ❤ #77 bad - 180818 #121 bad -260918 #78 bad -270918 #706 boy -111118 #129 boy -131118 #467 ff -201118