Rozdział 21

180 9 0
                                    

Te pare dni szybko minęło właśnie szliśmy całą szóstką na obiad do Jina. Jungkook i Ja narazie nie powiedzieliśmy sobie co do siebie czujemy. Czekam aż on to zrobi  bo to że mnie kocha to inna sprawa dlatego unikałam go przez pewnien czas. Co do Karoliny nie odzywa się do Yoongiego który próbuje z nią rozmawiać znowu jest jego wrogiem, wszystko nam opowiedział oczywiście Jungkook stanął po jego stronie a ja po stronie Karoliny. Mówię lepiej znać najgorszą i najszczerszą prawdę niż jej brak. Są znaczy byli przyjaciółmi a przyjaźń tak nie wygląda. To jest druga rzecz przez którą unikam Kookiego. Jedynie Jimin i Zuzia są szczęśliwi i cieszą się sobą. Nic nie mówimy Zuzii przy niej udajemy że wszystko jest w porządku bo ona strasznie przeżywa nasze humorki i kłótnie. Stanęliśmy przed wejściem do domu chłopków. Otworzył nam V.

-Gosia! -przytulił mnie -tęskniłem

-Widzieliśmy się w szkole

-To było wczoraj- powiedział obsuwając się -Wchodźcie Jin już czeka - Od razu po wejściu wtulił się w plecy Namjoona chłopak od razu wyczuł że coś jest nie tak

-Pokój teraz - powiedział i poszedl na górę przekręciłam oczami i poszłam za nim

-Zaraz będzie obiad! -krzyknął Jin

-Zaraz zejdziemy -odpowiedział mu Nam

Opowiedziałam cała historie Namjoonowi i czekałam na jego reprymendę o Karolinie też mu powiedziałam.

-Nie wiem co powiedzieć -zaczął -zawołaj Karoline

Zrobiłam o co prosił i teraz obie siedzałyśmy na ziemi w jego pokoju i czekałyśmy na to co on powie.

-Wy jesteście głupie czy głupie? -zapytał

-O co ci chodzi -warknęła Karolina

- O to że oni was kochają a wy bawicie się z nimi -powiedział i popatrzył na nas

-To oni się bawią -powiedziałam

-Wyjaśnij mi pierw ty - wskazał palcem na Karoline

-Słucham -powiedziała

-Obraziłaś się na chłopaka bo nie powiedział ci swojej tajemnicy przez którą nie może zerwać z niby dziewczyną z którą jest ale tak naprawdę kocha ciebie -powiedział i spojrzał na Karoline którą teraz myślała

-Czyli mam mu teraz wybaczyć?

-Nie powinnaś się na niego złościć jako przyjaciółka jesteś mu teraz potrzebna niech wie że może na ciebie liczyć a ty go zostawiłaś i obraziłaś dziewczyno pomyśl

-Boże co ja zrobiłam -powiedziala -jestem głupia

-Jesteś teraz ty - wskazał na mnie palcem. Ja przemknęłam głośno ślinę i czekałam

-Chłopak cię kocha i powiedział ci już to ostatnio, wybrał ciebie a ty  szukasz dziury w całym on cię kocha ale nie umie tego okazywać nie unikaj go bo to pogarsza waszą sytuację boże kobiety są takie dziwne -westchnął

- Ja muszę go przeprosić -rzuciła szybko Karolina i wybiegła z pokoju

-Ja muszę powiedzieć Jungkookowi że go kocham -powiedziałam i pobiegłam za nią

Zbiegłyśmy na dół wszyscy spojrzeli na nas jak na głupie.

-Kocham cie Jungkook - krzyknęłam i rzuciłam się na chłopaka na kanapie aby go pocałować on mi, oddał pocałunek

-Unikałaś mnie -rzucił pomiędzy pocałunkami

-Wydawało ci się to tylko kryzys poglądów -powiedziałam i znowu zaatakowałam usta chlopaka 

-Yoongi! -krzyknęła Karolina

-Co? -zapytał obojętnie

Dziewczyna podeszła do chłopaka i przytuliła go on wstał i objął dziewczynę.

-Przepraszam -szepnęła do niego

-Za co? -zapytał

-Chce być twoją przyjaciółką -powiedziała i bardziej się w niego wtuliła

-Jesteś kimś więcej -szepnął a ja zrobiłam słodkie Awww

-Co tutaj się dzieje? -zapytała zdziwiona Zuzia

-Teraz już nic -powiedziałam i uśmiechnęłam się do Kooka

Namjoon zszedł po schodach i podszedł do Jina oplatając go rękami w pasie.

-Mój kochany -powiedział i go pocałował

-Twój

-A teraz obiad -powiedział

Wszyscy usiedliśmy do stołu i byliśmy w świetnym humorze. Nikt nie wiedział że właśnie w tej chwili Robert jest w ich mieszkaniu i podkłada pluskwy opróżnia zapisy z jego wcześniej powieszonych kamer w mieszkaniu dziewczyn.

                               👅👅

Moja wena wróciła i mam nadzieję, że wam się podoba. Kocham Was skarby ❤💋

Fuck Off /BTSWhere stories live. Discover now