Fuck Off /BTS

Rozdział 20

Suga pov.

Szybko poszedłem pod drzwi od naszego pokoju. Bez pukania wszedłem do niego i pierwsze co zobaczyłem to Karolina siedząca na w łóżku i pisząca coś w swoim zeszycie gdy mnie zobaczyła szybko starła łzy.

-Nie zauważyłam cię -powiedziała i lekko się uśmiechneła

-Porozmawiajmy szczerze Karolina -powiedziałem

-Dobrze

-Czy ty czujesz coś do mnie?

-Tak - odpowiedziała i popatrzyła smutno w moje oczy

-Dlaczego mi nie powiedziałaś? -zapytałem i złapałem ją za rękę dziewczyna szybko ją zabrała

-Ja nie chciałam cię starcić w końcu nie chciałeś dziewczyny

-Nigdy nie powiedziałem, że nie chciałem dziewczyny ja po prostu już znalazłem tą odpowiednią -powiedziałem

-Ah no tak Stella -powiedziała i pociągnęła nosem

-Ty -powiedziałem

-Słucham?

-To co słyszałaś, podobasz mi się od dnia w którym zamknęłyście nas w tej  cholernej kabinie w szkole

-Dlaczego jesteś ze Stellą? -zapytała

-Bo muszę szantażuje mnie -powiedziałem

-Czym? -zapytała

-Nie mogę ci powiedzieć nie teraz -powiedziałem

-Rozumiem - powiedziała

-Masz jeszcze jakieś pytania? -zapytałem jej

-Co teraz będzie z nami? -to pytanie mnie zdziwiło kochałem ją ale byłem ze Stellą gdyby nie to że mnie szantażuje zerwał bym z nią natychmiast, sam nie wiem co mam zrobić powiem Karolinie prawdę ale jeszcze nie teraz muszę się przygotować psychicznie i ją też na tą wiadomość. Moje rozmyślania przerwała ręka Karoliny.

-Yoongi?

-Nie wiem

-Czego nie wiesz? -zapytała

-Nie wiem co z nami -powiedziałem szczerze. Dziewczyna popatrzyła na mnie smutno i przytaknęła.

-Nie mogę z nią zerwać narazie -powiedziałem

-Nie wiem rób co chcesz -powiedziała i chciała wyjść z pokoju kiedy złapałem ją za nadgarstek. -Co jeszcze? -zapytała

-Jesteś zła? -zapytał

-Nie jestem -powiedziała

-Nie wierze ci co się dzieje?

-Powiedziałeś że ci się podobam a dalej nie chcesz zostawić dla mnie Stelli

-Tłumaczyłem ci mówiłaś że rozumiesz -powiedziałem szczerze smutny

-Przyjaźnimy się możesz mi powiedzieć

-Są rzeczy których wolę ci nie mówić

-Przyjaciele mówią sobie wszystko

-...

Kiedy nic nie odpowiedziałem Karolina puściła moją rękę i wyszła z pokoju trzaskając drzwiami.

-Przepraszam -szepnąłem do siebie

👅👅

Mam zły dzień oglądam pamiętniki wampirów i się popłakałam dlatego rozdział jest słaby.