Rozdział 4

265 16 2
                                    

Chłopcy kierowali się w naszą stronę. Jak oni nas przyłapią na podsłuchiwaniu to nas zabiją. Musimy szybko coś wymyślić. Szybko pobiegłyśmy do drzwi i weszłyśmy nimi, jak najszybciej skierowaliśmy się do głównego wejść i wyszłyśmy ze szkoły jak gdyby nigdy nic. Szłyśmy w stronę naszego domu, kiedy zauważyłyśmy siedzących na przystanku Namjoon, V i Hobiego. Ciągle miałam w głowie słowa Jungkooka i reszty. Nie wiedziałam dlaczego ale wierzyłam mu w końcu oni nie wiedzieli że my ich słuchamy. Dałam znak dziewczyną, żeby nie zwracałam uwagi, one też nie chciały mieć z nimi kontaktu.

Karolina pov.

Na nasze nieszczęście zauważyli nas.

-Hej dziewczyny nie poznajecie nas? -zapytał Nam

-Oczywiście, że poznajemy -powiedziała Gosia

-Tylko śpieszy nam się do domu -powiedziałam

-A ty co taka cicha? -V zwrócił się do Zuzi

-Nie mam humoru, chce do domu -powiedziała i poszła w stronę domu

-Musimy już iść -powiedziałam

-Zaraz, Gosia mieliśmy się umówić -dodał Namjoon

-Ah tak się składa że to nie aktualne -powiedziała Gosia

-A to dlaczego -warknął

-No wiesz nie podobasz mi się -powiedziała Gośka

-A kilka godzin temu podobałem? -zapytał Nam

-Trochę -powiedziała -Naprawdę przepraszam, że zrobiłam ci nadzieję, ale musimy już iść -powiedziałam i chciałam odejść kiedy Nam złapał mnie za ręke

-Idziemy do mnie -warknął i zaczął ciągnąć Gosię w drugą strone

-Chyba to moja decyzja -powiedziała i zaczęła szarpać się z chłopakiem

-Ja ci dam moją przyjaciółkę -powiedziałam i rzuciłam się na płacy Namowi zaczęłam go okładać pięściami

-Ty suko! -krzyknął V i zdjął mnie z pleców Namjoona

-Ja suka! -powiedziałam -a patrzyłeś ty w lustro pajacu -dodałam

-Grzeczniej -powiedział V i ścisnął moją rękę

-Ładnie to tak bić kobiety? -zapytał Suga

Widziałam kątem oka, że Gosia bardzo się cieszy z przyjścia Jungkooka

-My tylko się wygłupiamy -powiedziała Namjoon

-Gwałt?! to jest dla ciebie zabawa? -zapytała Gosia

-Jaki gwałt -Nam zaczął się śmiać i ścianął nadgarstek Gosi tak, że ona upadła. Chciałam do niej podbiec, ale V mi to uniemożliwiał.

-A ty gdzie? -powiedział -Zostajesz ze mną -dodał

-Chuj cię to obchodzi gdzie idę -powiedziałam i kopnęłam chlopaka w kostkę.V aż syknął z bólu

-Kopanie to jej specjalność -powiedział Suga i uśmiechnął się do mnie ja odwzajemniłam gest.

-Auć.. -krzyknęła Gosia kiedy Namjoon nie chciał jej puścić.
Wtedy obok niego zjawił się Jungkook chłopcy bili się chwilę a kiedy Nam przegrał, chłopcy się wycofali.

-Dziękuję -powiedziała Gosia

-Nie ma za co -powiedział Jungkook

-No to my już idziemy -powiedziałam

-Może was doprowadzimy? -zapytał Suga

-Nie wiem czy to dobry pomysł-odpowiedziała Gosia

Jimin pov.

-A tak w ogóle gdzie jest Zuzia? -zapytałem

-POMOCY!!! -ktoś krzyczał

-To Zuzia!! -krzykneły obie i pobiegły w stronę krzyków

👅👅

Następny rodział mam nadzieję że się podoba...
⭐+💬=motywacja ❤

Fuck Off /BTSNơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ