𝐲𝐢𝐤𝐞𝐬 ↳ taekook✔️

39

Ważna noteczka na koniec❤️

「 masz nową wiadomość. Przytrzymaj by odczytać」

Yourhope:
Nadal jesteś zły?

Ja:
Minęły 24 godziny, a ja nadal mam ochotę rozszarpać cię tak samo mocno jak wcześniej

Ja:
Mam nadzieje, że to daje ci do myślenia

Ja:
Chodź nie wiem czy do tego pustego łba może coś jeszcze wpaść

Yourhope:
Możemy przestać mnie obrażać?

Ja:
Ty się powinieneś cieszyć, że to tylko obrażanie

Ja:
Powinienem nasłać na ciebie Yoongiego

Ja:
Spuścił by ci darmowy wpierdol z uśmiechem na twarzy

Yourhope:
Tego kolesia z kibla?

Yourhope:
Co najwyżej by mnie przeleciał, zauważyłem, że ma słabość do przyjaciół swoich znajomych

Ja:
Nie przeginaj Hoseok

Ja:
Pragnę ci przypomnieć, że to mi za jakieś twoje gówniane sprawy wynieśli pół mieszkania!

Ja:
Miło by było usłyszeć jakieś wyjaśnienia

Yourhope:
Ale to grubsza sprawa Taeś

Yourhope:
I wcale nie gówniana!

Yourhope:
To wszystko wina tego policjanta

Ja:
Tego, którego żona przerwała ci robienie brzydkich rzeczy?

Yourhope:
Dokładnie tego

Ja:
Wiec to on nasłał na ciebie komornika czy jak?

Yourhope:
W pewnym sensie...

Yourhope:
Zaprosił mnie do siebie jakiś czas temu

Yourhope:
No i wiesz... nie mogłem mu przecież odmówić

Yourhope:
Okazało się, że żonka już dawno poszła w odstawkę

Yourhope:
No ale nie spodziewałem się, że ma prawie narzeczonego

Ja:
Szybki jest

Yourhope:
No nie???

Yourhope:
Wiec musiałem się stamtąd naprawdę szybko ulotnić

Yourhope:
To była sprawa życia i śmierci Taehyung!

Ja:
Nadal nie rozumiem skąd w tej całej pokręconej historii wziął się komornik

Ja:
Chyba, że to ten jego prawie narzeczony jest tym starym dziadem w berecie

Ja:
Wtedy to miałoby jakiś sens

Yourhope:
Z tego ci mi wiadomo Jin nie wyglada jakoś staro

Yourhope:
Ale wracając, wsiadłem do samochodu żeby kulturalnie stamtąd odjechać, ale nie przypuszczałem, że moje umiejętności kierowcy rajdowego skończą się na rozbiciu radiowozu

Ja:
Skasowałeś radiowóz?

Ja:
Tak po prostu?

Yourhope:
Tak po prostu

Ja:
Dobra słuchaj, zbliżamy się do pytania finałowego

Ja:
Dlaczego podałeś im moje dane?

Yourhope:
Bo spanikowałam okej?

Yourhope:
Obiekt moich westchnień okazał się kutasem, jego rozwścieczony chłopak prawie mnie zamordował a na sam koniec rozjebałem policyjny wóz wart więcej niż moje i twoje życie razem wzięte

Yourhope:
Zobacz człowieka w człowieku Tae

Yourhope:
Ty byś się nie zestresował?

Ja:
Jesteś walnięty

Ja:
I oddaj mi telewizor bo za 30 minut zaczyna się moja ulubiona drama

Yourhope:
Wiesz, że bardzo mocno cię kocham prawda?❤️

Ja:
Wolałbym żebyś mnie nienawidził, wtedy mógłbym uderzyć cię bez większych wyrzutów sumienia

Yourhope:
Zawsze jesteś taki uroczy *rumieni się*

Yourhope:
Będę za 15 minut, ten telewizor jest cholernie ciężki a muszę go jakoś znieść z piątego piętrat

Ja:
Kup mi po drodze truskawkowe pianki, a Jungkook chce czekoladowe mleko i będziemy kwita

Yourhope:
Dobrze robić z wami interesy panowie

Wyświetlono 7:45 pm

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet słoneczka! W ramach prezent dodaje wam nowy rozdział, a do tego wprowadzam w to opowiadanie kolejny paring jak i wskrzeszam Namjoona bo kilka osób się za nim stęskniło 😂
Tak w ogóle wpadłam jeszcze na pomysł, natchniona postami Dominiki( pozdro mamcia) czy może nie zrobić w Yikes czegoś takiego jak q&a z bohaterami? Miałabym ochotę tego spróbować ale to zależy, czy taki pomysł przypadnie wam do gustu wiec piszcie mi w komentarzach jakie macie na ten temat zdanie ❤️