33. „Gratulacje!"

818 89 3
                                    

Dziękuje za 7k wyświetleń! Jesteście najlepsi!
Miłego czytania misie ❤️
~*~

*tydzień później*

Camila POV

Minął tydzień od wigilii i dzisiaj jest sylwester. Oczywiście wraz z dziewczynami planujemy go spędzić razem, na imprezie u Lauren. Będzie to taka typowa domówka. Przyjdzie Shawn, z którym dawno nie gadałam i wiele innych ludzi z naszego liceum. Będzie zajebiście, teraz jesteśmy w sklepie kupujemy alkohol i inne pierdoły.

***

Lauren POV

Jest godzina 22:49, nie wszyscy pili alkohol, Norminah w ogóle nie piły, ja wypiłam jak narazie tylko dwa piwa. Bo ktoś musi pilnować. Dużo osób przyszło, Shawn, Perrie, Zayn, Nial, Jade, Harry, Jesy, Liam, Leigh, Louis, Halsey, G- Eazy, oczywiście dziewczyny i wiele innych ludzi, których nawet nie znam.

Narazie impreza ciągnie się intensywnie. Nie brakuje głośniej muzyki, zapachu papierosów, alkoholu, pełno ludzi tańczy, a raczej ocierając się o siebie. Jade i Perrie cały czas się całują, bądź obciskają, Normianah tak samo, Zayn zarywa do Leigh, Harry do Jessy, Hasley i G-Eazy tańczą. Typowa impreza. Camz tańczy z Ally, więc bez obaw mogę podziwiać ruchy jej cudownego ciała.

***

Camila POV

PIĘĆ! CZTERY! TRZY! DWA! JEDEN!

Napieram wargami na usta Lauren. Ona odwzajemnia pocałunek i przyciąga mnie bliżej siebie.

- Szczęśliwego nowego roku. - Lo szepcze mi do ucha, na co przechodzą mnie dreszcze.

- Życzę nam żebyśmy, każdy nowy rok spędzały razem, Lauren kocham cię nad życie. Chcę, żebyś pewnego dnia została moją żoną. I chce urodzić ci dzieci, chce się z tobą zestarzeć, chce leżeć z tobą w jednym grobie. Po prostu chce, żebyś zawsze była u mojego boku. - ścieram spływające łzy z policzków Lauren i składam pocałunek pełny uczucia na jej ustach.

- Czym sobie zasłużyłam, na tak wspaniałą przyszłą narzeczoną? - pyta wtulając się we mnie.

- Mogłabym zapytać o to samo, skarbie. - głaszcze jej plecy.

Zostajemy tak dobre kilka minut w uścisku. Nigdy nie pragnęłam czegoś więcej, niż prawdziwej miłości, którą mam w swoich ramionach.

- Camren, suki! - odsuwamy się od siebie, gdy słyszymy Norminah obok nas.

- Szczęśliwego nowego roku! - Normani rzuca się na mnie. - Życzę ci, żeby ten rok był lepszy niż poprzedni. Dołącza do nas Ally, wszystkie składamy sobie życzenia noworoczne.

***

Dinah POV

Strasznie się stresuje... podchodzę do DJ'a i pytam się czy może na chwile wyłączyć muzykę. Muzyka cichnie. Biorę mikrofon do ręki. Wzrok wszystkich pada na mnie. Może to ostatnia szansa, żeby się wycofać. Biorę głęboki wdech i wydech i chrząkam cicho.

- Przepraszam za przerwanie, ale Mani mogłabyś tu podejść. - ręce całe mi się trzęsą, gdy dziewczyna zmierza w moim kierunku. Po chwili dołącza do mnie, całuje mnie w policzek i spłata nasze dłonie. Staje na przeciwko niej i patrzę w jej piękne brązowe oczy.

- Może to nie jest odpowiednia chwila. - spoglądam na imprezowiczów. - Może to nie jest tak romantyczne, jak we wszystkich związkach na świecie. Bo my jesteśmy inne. - łapie ją za lewą dłoń. - Ale wiedz, że to z tobą chce spędzić resztę życia. - w jej zaszklonych oczach widzę radość, szczęście miłość, jak i nie zrozumienie. - Pewnie, nie wiesz dlaczego mówię to wszystko. - dziewczyna nic nie mówi, tylko kiwa głową.

Spoglądam jeszcze raz na ludzi, którzy patrzą na mnie ze zdziwieniem, Ally nagrywa całą tę sytuacje. Dobra, Dinah Jane raz się żyje. Wyciągam z kieszeni pudełeczko, klękam na jedno kolano i otwieram je ukazując pierścionek z diamentem.

- Wyjdziesz za mnie? - pytam patrząc głęboko w jej oczy.

- Tak! - krzyczy głośno. Nasuwam na jej palec serdeczny pierścionek, a ona rzuca się na moją szyje.

Camila POV

To się stało! Dinah Jane poprosiła o rękę swoją miłość życia! Łapie Lauren i Ally za ręce i biegniemy do dziewczyn. Szybko wybiegamy na podwyższenie i rzucamy się na dziewczyny.

- Gratulacje! - krzyczymy i stoimy w grupowym uścisku.

- Kocham Cię Dinah. - Mani nie powstrzymuje łez szczęścia i nie puszcza swojej narzeczonej.

To tak cudownie brzmi.

______________________

Wybaczcie za przerwę ale weny brak.
Spodziewaliście się?

Forever || Camren [ZAWIESZONE]Where stories live. Discover now