Boku no Hero Academia - Scenariusze [PL]

Shippowanie Was przez dziewczyny

I don't care, I ship It!

Midorya Izuku

-Niedługo wychodzi nowa część- zaczęłaś mówić do Izuku, który uważnie się Ciebie słuchał.- Musimy na nią iść!

Zielonowłosy przytaknął, czerwieniąc się nieznacznie. To zabrzmiało, jak zaproszenie do kina, chociaż... To było zaproszenie do kina. No cóż, trudno. Niech sobie myśli, co chce. To będzie tylko i wyłącznie wyjście towarzyskie. 

Z takimi myślami, zdecydowałaś się wyjść z klasy i zaczerpnąć świeżego powietrza. Nie dane Ci było jednak tego zaznać, gdyż gdy tylko przeszłaś przez drzwi, ktoś chwycił Cię za ramiona, pociągnął i przyszpilił do ściany. 

Mina, Uraraka, Momo, Kyouka i Tsuyu patrzyły się w Twoją stronę z wyczekiwaniem. Uniosłaś jedną brew.

-I jak?- spytała różowowłosa. 

-Co "jak"?

-Nie udawaj głupiej. To widać na kilometr- dodała czarnowłosa. 

-Mhm!- zawtórowała Ochaco.- Umówiłaś się z nim gdzieś?

-Gdzie? Niedługo wyjdzie nowa część jednego z moich ulubionych filmów, a tak się złożyło, że też lubi tę serię, jeśli chcecie wiedzieć- przechyliłaś głowę na bok, nie wiedząc za bardzo, o co im chodzi. 

Na usta większości wpłynęły uśmiechy godne demonów.

-No, to trzeba sprawić ci jakąś ładną kieckę na tę okazję- Mina wydawała się zadowolona najbardziej.- Mówiłam, że ze sobą kręcą, a wy nie chciałyście mi wierzyć. 

-No bo nie było widać na pierwszy rzut oka!- powiedziała z przekąsem Uraraka. 

-Oczywiście, że było!

Korzystając z ich małej kłótni, wymknęłaś się, uciekając jak najdalej. Od tamtej pory nie mogłaś w spokoju z nim porozmawiać, bo od razu czułaś na sobie ciekawskie spojrzenia koleżanek z klasy. 

On jest tylko Twoim przyjacielem, prawda?

Bakugou Katsuki

-Spadam do szkoły, zimno się zrobiło- mruknęłaś w stronę blondyna, który za bardzo się tym nie przejął i dalej leżał na trawie. 

Skierowałaś się w stronę klasy, gdzie zazwyczaj siedziała większość uczniów podczas przerw. Tym razem był tam tylko Tokoyami. 

Usiadłaś w swojej ławce i wyjęłaś z torby książkę tylko po to, aby podnieść wzrok i obrzucić pytającym spojrzeniem dziewczyny z Twojej klasy patrzące na Ciebie uważnie.

-Hę?- mruknęłaś.

-Powiedz (imię), co sądzisz o Bakugou?- spytała Uraraka.

-A co to, przesłuchanie?- spytałaś, nie do końca miło. Kurczę, przebywanie z Katsuki'm miało na Ciebie zły wpływ, a jednak po minach koleżanek mogłaś wywnioskować, że nie czuły się urażone.

-Nie, ale zastanawiamy się tylko, co byś zrobiła, gdyby na przykład... Bakugou-san został zaatakowany, a tylko Ty byłabyś wstanie mu pomóc- wtrąciła Momo. Czy one myślą, że żywisz do niego uczucia inne niż... koleżeństwo?

-To chyba oczywiste, że starałabym się mu pomóc- odparłaś bez wahania.- A następne wysłuchiwała jaka to ja nie jestem irytująca, głupia, denerwująca i tak dalej.

-Zna go lepiej niż ktokolwiek- pisnęła podekscytowana Ashigo.- Jak wy nie będziecie razem, to nie nazywam się Mina Ashido!

-Cześć Kasiu- mruknęłaś, by zatrzasnąć książkę.- Jeszcze jakieś pytania?