- Mamo ... - zaczęłam szlochać. - Gdzie jest tatuś ?
- Wszystko w porządku , tato śpi , tylko że ... nie może się obudzić - nie mogła dłużej powstrzymywać łez , które napływały jej do oczu.
Wtuliłam się w nią , po czym objęła mnie ramionami.
- Mamusiu , tęsknię za nim.
- Ja też. - znów zaczęła płakać. - Chodź spać. - złapała mnie za rękę i zaprowadziła do pokoju.
Przebrałam się w piżamę z Kubusiem Puchatkiem i weszłam pod kołdrę. Mama nachyliła się nade mną i poprawiła jej brzegi.
- Dobranoc słonko , śpij dobrze. - powiedział i pocałowała mnie w czoło.
- Dobranoc mamusiu. - odpowiedziałam zamykając oczy. Usłyszałam dźwięk wyłączania światła.
- Tato ! Tatusiu ! Gdzie jesteś ?! - wykrzyknęłam swoim dziecięcym głosem.
- Chodź do mnie , córeczko. - odpowiedział mi tak dobrze znajomy głos , jednak nie było on taki sam jak zawsze. Za drzwiami dostrzegłam tatę , ale ...
- Tatusiu ! Co ci się stało ? - zapytałam przerażona na widok poszarpanych ubrań i krwi na jego ciele.
- Nic , przyszedłem po ciebie. Teraz twoja kolej. - odparł zbliżając się do mnie.
- Nie !
Zbudziłam się w swoim łóżku cała spocona. Zapaliłam lampkę która stała na szafeczce obok. Pokój był pusty , jednak słyszałam ciche szepty. Wyszłam na korytarz i zobaczyłam że w pokoju rodziców świeci się światło. Uchyliłam troszeczkę drzwi bo zobaczyć co się w nim dzieje. Moja mama rozmawiała przez telefon.
- Mamo , ja sobie sama nie poradzę. - powiedziała w słuchawkę , słychać było że płacze. - No tak , ale jak ja jej to wytłumaczę ? Przecież ona ma dopiero 6 lat.
Wyraźnie zrozumiałam że chodzi o mnie. Wróciłam do swojego pokoju i znów poszłam spać , jednak wolałam nie gasić światła.
I tak mijały lata. Koszmary nie były u mnie rzadkim zjawiskiem , powtarzający się co jakiś czas ten jeden , w którym to tato przyszedł mnie zabić.
YOU ARE READING
A zaczęło się od Snapchata { BTS } [ PORZUCONE ]
FanfictionPark SunHe jest koreanką polskiego pochodzenia. Pewnego dnia postanawia nawiązać kontakt z jednym z południowo-koreańskich boysbandów . Snapchat okazał się idealnym miejscem do tej konwersacji. SunHe w krótce wyjeżdża do kraju skąd pochodził jej tat...