Rozdział 9

1K 49 3
                                    

Została jeszcze tylko godzina do przyjścia Jo i Camilli. Każdy siedział osobno pakując kupiony przez siebie prezent. Wszyscy wkładali w to wielkie starania.
Logan spakował prezent do białej torebki, napisał imię wylosowanej osoby i wrzucił do niej karteczkę ze swoim imieniem. Każdy miał bowiem tak zrobić. Wszyscy będą kłaść niespodzianki pod telewizorem, a następnie każdy będzie szukał napisanego swojego imienia. W środku zastanie ich karteczka, od kogo dostał prezent.
Kendall męczył się z pakowaniem swojego prezentu. Zastanawiał się po co kupił taki wielki, nie mógł znaleźć do tego odpowiedniej torebki, a pakowanie papierem nie za bardzo mu wychodziło. W końcu się z tym uporał i podpisał swoje niebieskie opakowanie w czerwone kropki imieniem osoby.
Carlos wyrobił się najszybciej. Od kiedy wylosował karteczkę już wiedział co kupi i w jak to zapakuje. Jego zielona torebka już leżała obok kanapy pod telewizorem. James położył na stole już zapakowany prezent w czerwonej torebce i teraz bazgrał coś na papierze. Katie miała zamiar zapakować swoją niespodziankę w różowy papier do pakowania, ale w końcu zdecydowała się na niebieski. Amy siedziała na łóżku przyklejając taśmą ostatnie odstające kawałki opakowania.
Pani Knight dziwiła się, że wszyscy tak grzecznie siedzą i to na dodatek osobno.
Specjalnie dla nich upiekła babeczki czekoladowo jagodowe.
W końcu wszyscy już skończyli i czekali na dziewczyny w piżamach. Przed 20:00 dało się usłyszeć pukanie i młode aktorki weszły do środka. Położyły prezenty do pozostałych i zaczęła się impreza.
Wszyscy wystrzelili z tub konfeti na znak rozpoczęcia. Wszędzie leciały kolorowe wstążki. Był to cudowny widok.
Chcieli już się zabrać za otwieranie prezentów, gdy nagle Kendall rzucił w dziewczyny poduszką i tak rozpętała się wielka wojna na poduszki. Oprócz teczowych karteczek teraz było też wszędzie mnóstwo pierza.
W końcu wszyscy się zmęczyli. Włączyli muzykę, oczywiście płytę BTR i podeszli po prezenty.
Wszyscy byli bardzo podekscytowani. Pierwsza była Camilla.
-Wow! - powiedziała dziewczyna.-jaki wielki prezent! Ciekawe od kogo - uśmiechnęła się do wszystkich.
Otworzyła ogromny prezent, zapakowany w duży niebieski papier i ujrzała w nim dużego pluszowego misia. Uśmiechnęła się do Kendalla po przeczytaniu kolorowej karteczki z jego imieniem.

 Uśmiechnęła się do Kendalla po przeczytaniu kolorowej karteczki z jego imieniem

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Misiek był uroczy, ale cieszyła się, że znalazła tam coś jeszcze. Była to piękna perłowa bransoletka. Nie wiedziała, że chłopak ma taki genialny gust do biżuterii, ale przypomniała sobie, że chłopak przecież chodzi z Jo i pewnie od niej się tego nauczył.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Bardzo Fajna Historia Where stories live. Discover now