Rozdział Trzydziesty Ósmy

1.1K 123 28
                                    

Edit(XD): Zmotywujcie mnie! 40 gwiazdek - napiszę i wstawię następny! Musimy się rozkręcić od nowa!

Leondre

Miałem wrażenie głębszego niedosytu po ostatniej trasie, która - jak nie patrzeć - odbyła się ponad pół roku temu. Za każdym razem, gdy czytałem fanowskie e-maile, chciałem wsiąść w samolot i lecieć wprost do danego miasta, skąd dany fan był.
Zająłem się wszystkim, skontaktowałem z Male'm i... Jedziemy w trasę!
***
Spakowaliśmy wszelkie walizki do busa i uwaliliśmy się na siedzeniach. Atmosfera była troche jak w kosmosie. Wszyscy byli cicho, tylko ja z Charlsem co chwila szturchaliśmy się lub całowaliśmy. Z nudów trochę snapowaliśmy i nawet zrobiliśmy live na Facebook'u. W jego trakcie podejmowaliśmy decyzje dotyczące zmiany koloru moich włosów - przecież to ważne i fani muszą czuć, że są częścią nas.
Otrzymałem propozycję zrobienia sobie na włosach sino- koperkowego różu. Za cholerę nie wiem, co to za kolor! Ktoś może wie? Proszę o pomoc!
Pierwszym przystankiem był Bradford.
Sam Meet&Greet zajął dwie i pół godziny. Przyszło wielu fanów, a każdemu chcieliśmy poświęcić odrobinę swojego czasu. Masa plakatów, maskotek i słoików nutelli wypełniała bagażnik naszego busa.
Wszystko wydawało się być kolorowe. Zupełnie jakbyśmy jechali w pierwszą w życiu trasę, a nie którąś z kolei. Całą atmosferę popsuł mail.
Czyj? To chyba logiczne. Redakcja podesłała mi odpis wiadomości, jakie wysyla do nich regularnie. Przeróbki filmików, zdjęcia i posty na Facebook'u, które były fake'ami!
Pokazałem to Charliemu. Jego reakcja była inna, niż myślałem...

><><><><
Hihihihihi
Pisałam ten rozdział, znowu, 3 dni!
Nie bijcie!
Zapraszam na inne opowiadania, jakie znajdziecie na moim profilu!

Chcę też strasznie podziękować za ponad 46 tysięcy wyświetleń!
Napisałabym coś więcej o tym, ale to dopiero na 50K będzie oddzielna "notka" o tym.

Love,
Zosia <3

Up All Night [Chardre Lenevries}Where stories live. Discover now