Rozdział Szósty

2.6K 184 40
                                    

Charlie

Zostałem obudzony przez Male'a. Mężczyzna wyjaśnił mi, że od teraz nie chodzimy z nim, tylko z Karoliną. Trochę się przestraszyłem, ponieważ kobieta, a właściwie dziewczyna, nie obroni nas przed tłumami fanek. Po chwili jednak ubrałem się i wraz z siostrą poszliśmy pod hotel. Tam otrzymaliśmy klucz i skierowaliśmy się na pierwsze piętro. Pokój, a właściwie apartament, zawierał trzy sypialnie, dwie łazienki oraz salon z telewizorem plazmowym. Znajdowała się tam również mała kuchnia. Całość zachowana była głównie w bieli, czerni i czerwieni. W jednej z sypialń były dwa łóżka, więc będę tam spał wraz z brunetem. Dwie pozostałe zajmą Brookie i Karolina.
Z tego co wiem, to jest ona zaledwie dwa lata starsza ode mnie, ma jasno brązowe włosy i szare oczy. Po kilku minutach mogłem ją zobaczyć. Weszła do pokoju swoim kluczem i uśmiechnęła się promiennie, gdy nas zobaczyła.
– Hej, jestem Karolina Kowalska, mam 19 lat i jestem teraz za was odpowiedzialna, więc nie zróbcie niczego głupiego – zaśmiała się perliście. – Gdzie śpię? – zapytała, tym samym wyrywając mnie z transu. Wskazałem jej pokój, a następnie zaprowadziłem do Brooke i Leo. Widać było u niego zafascynowanie kobietą - nie dziwię mu się. Była dosłownym odwzorowaniem jego celebrity crush czyli Ariany Grande. Karolina miała na sobie jeansowe szorty i białą bluzkę z nadrukiem. Na ramiona miała narzucony cienki, czarny kardigan, a włosy miała upięte w koka, z którego specjalnie wysuwały się co po niektóre kosmyki włosów. Była bardzo ładna.
– Mam nadzieję, że jesteście wypoczęci. Zbierajcie się, za piętnaście minut jedziemy do redakcji Tube News – powiedziała z uśmiechem, po czym przygarnęła moją siostrę ramieniem do siebie i poszły razem wybrać ubranie dla młodej.
- No to co chłopie! – zagadnąłem do chłopaka. – Jak tam perspektywa aż dziesięciu koncertów w Polsce? – zapytałem entuzjastycznie.
– Fajnie – powiedział bez emocji. – Co do wczorajszych wydarzeń, to między nami okej? – zapytał z nadzieją.
– Jasne młody, to było dla żartu – zaśmiałem się niepewny tego, co mówię.
– Chłopaki, mieliście być gotowi! – krzyknęła młoda kobieta z korytarza. Powoli podnieśliśmy się z kanapy, założyliśmy buty i udaliśmy się za Karolą do jej samochodu.
***
Po wywiadzie zahaczyliśmy o osiedlowy sklep i kupiliśmy coś do jedzenia i picia oraz przekąski na wieczór. Nie obyło się bez spotkania fanek, rozdawania autografów i przytulania się. Nawet Brooke ma fanów.
W hotelu rozsiedliśmy się na kanapach i relaksowaliśmy przed jutrzejszym występem. I teraz przepraszam wszystkich, ale wypiłem jedno piwo mimo ostrzeżeń Karoliny. Mogłem się jej posłuchać.
Gdy szykowałem się do spania, zobaczyłem Leondre bez koszulki w samych bokserkach. Coś mnie ruszyło i przyparłem go do ściany zachłannie całując... Boże zabij mnie, ale oddał pocałunek...

><><><><
Ze mnie dziś taki śmieszek XD
Kto na to czekał? Piąty rozdział i takie hot sprawy XD
KOMENTUJCIE, TO ZROBIĘ WIĘCEJ TAKICH SCENEK
Gwiazdki, vote czy jak im tam, też są spoko.
Jak mi się będzie chciało, to będzie dziś jeszcze jeden, ale pewnie nie będzie xD
Jak coś to do jutra,
Cya <3

Up All Night [Chardre Lenevries}Where stories live. Discover now