Rozdział Dziewiąty

2.2K 164 26
                                    

Leondre

No kurde jego mać. Czemu akurat w tym momencie?
– Ja... Ja-a... Przepra-aszam – jąkała się dziewczyna. Charlie na szczęście postanowił ratować sytuację i przerwał dziewczynie.
– Daj nam 10 minut, przyjdziemy do Ciebie, do salonu – mruknął wyraźnie zażenowany.
– T-tak – posłała nam smutny uśmiech i wyszła. Charls założył koszulkę i spodnie, a ja zrobiłem to samo, chwilę później.
– Co my jej powiemy? – szepnąłem smutno.
– Jednorazowy epizod – rzucił, na co ja spuściłem głowę. – Ale młody, to nie musi być prawda – dodał szepcząc i wpił się w moje usta. Gdy tylko się od siebie oderwaliśmy, ogarnąłem włosy i założyłem bluzę, bo Polska jest dość zimnym krajem. W salonie zastaliśmy Karolinę z kieliszkiem czerwonego wina i papierosem w ręku. Gdy nas zobaczyła, podeszła do okna i zgasiła szluga.
– Chłopcy, ja do homoseksualistów nic nie mam – powiedziała niewzruszona patrząc w okno. – Ale fani nie mogą się dowiedzieć – upiła łyk wina i odstawiła kieliszek na stolik, który stał przy oknie. – Oni was zniszczą! – warknęła odwracając się w naszą stronę.
– Karolinko, to był jednorazowy epizod. Wiesz, żaden z nas nie ma dziewczyny i czasami trzeba dać upust, albo spust... – powiedział Charlie z takim akcentem, jakby się naćpał czy coś.
– Spoko. Możecie sobie to robić, ale nie publicznie i nie przy Brooke – zaakcentowała imię dziesięciolatki i wtedy uświadomiłem sobie, jak bardzo przegięliśmy. Gdyby to dziewczynka weszła wtedy do pokoju, to nie byłoby już tak kolorowo... – Jutro macie wywiad z Bravo i nikt nie może wyczuć, że coś jest na rzeczy. Chłopaki, to są media. Media szukają dram. Pamiętajcie... – warknęła. – A teraz spać! - burknęła, a my posłusznie się położyliśmy. Tak, każdy w swoim,oddzielnym łóżku.

><><><><
Hihihihi <3
Krótki i wgl, ale jest :)
Koniec weekendu, czyli jutro rozdział i ewentualnie w czwartek ;>
Jak coś się uda to będzie wcześniej, ale mam jeszcze 2 inne Fanfiki i muszę tam też wstawiać :)
Do jutra!
KOMENTUJCIE <3

Cya <3

Up All Night [Chardre Lenevries}Donde viven las historias. Descúbrelo ahora