Epilog

3K 373 48
                                    

Trzynasty listopada

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Trzynasty listopada. Siedziałem w ławce nerwowo postukując długopisem w zeszyt. Jeszcze tylko pięć minut i będę mógł wybiec z tego więzienia. Spojrzałem za okno, przed szkołą stał Taehyung. Kiedy tylko mnie zauważył, z kwadratowym uśmiechem na twarzy zaczął mi machać. Lekko poruszyłem dłonią, odmachując mu. Kąciki moich ust uniosły się, tworząc delikatny uśmiech. Z powrotem przeniosłem wzrok na tablicę, po czym, kompletnie ignorując to, że do przepisana mam jakieś piętnaście wzorów, po prostu zacząłem rysować jakieś bazgroły na kartkach porozwalanych po biurku. 

Słysząc dzwonek, szybko wrzuciłem wszystko do torby i wybiegłem z klasy. Zarzuciłem pasek na ramię i po chwili stałem już przed budynkiem, wtulając się w mojego faceta. Taehyung cicho się roześmiał i ucałował moją głowę. Nie obchodziły mnie ciekawskie spojrzenia ludzi wychodzących z budynku rzucane w naszą stronę. Z moją orientacją się nie kryłem i nigdy nie będę. Splotłem nasze dłonie i pociągnąłem go w stronę mojego domu. Tae nie mieszkał już ze mną. Wyprowadził się w połowie października, jednak nie do taty, a na swoje. Pracował teraz dzień w dzień. Na szczęście na różne zmiany, co umożliwiało nam częste spotkania.

- Jak ci minął dzień? – zapytałem, spoglądając na niego i lekko się uśmiechając.

Wiatr rozwiewał kosmyki jego włosów na różne strony, sprawiając, że wyglądał w tej chwili jeszcze przystojniej. V wzruszył ramionami.

- Namjoon wjechał w kartony wózkiem, uderzyłem go, potem musiał iść do szefa i dostał niezłą zjebke. A ja się śmiałem jak nigdy.

- A coś nowego?

- Tęskniłem tak trochę - chłopak odpowiedział, wyswobadzając swoją rękę z uścisku tylko po to, aby objąć mnie ramieniem w pasie. Cicho się zaśmiałem.

- Żadna nowość, ciągle to powtarzasz... Ale ja też - odwróciłem głowę w jego stronę i musnąłem jego szyję ustami.

Taehyung z trudem opanował swój nałóg. Co prawda, co jakiś czas dzwonił do mnie w nocy, żebym do niego przyjechał, bo znowu go ciągnie, ale nie było już większych problemów. Starał się trzymać jak najdalej od niszczących go proszków. Można powiedzieć, że teraz nasz związek jest idealny. Spędzamy ze sobą wiele przesłodzonych chwil. Nie ma większych problemów, ewentualnie jakieś drobne nieistotne sprzeczki. Po tym jak dziewczyna Namjoona z nim zerwała zdecydował, że nie chce nawet skończyć szkoły. Udało mi się namówić go chociaż na lekcje zaoczne. Takim sposobem wylądował w magazynach, w których pracował Tae. W tygodniu truł mojemu chłopakowi dupę w pracy, a w weekendy biegał do szkoły. Zdaje mi się nawet, że zakolegował się z V. Nie są do siebie już tak wrogo nastawieni, czasem nawet spotykamy się w trójkę. Da się zauważyć, że atmosfera między nimi nie nadaje się już do krojenia nożem. Od czasu do czasu widać po nim było, że jeszcze tęskni za Minseo. Starałem się mu pomóc w takich chwilach, jak na dobrego brata przystało.

A co u Sugi i Jimina?

Wszystko dobrze. Chimchim- bo tak w zwyczaju ma nazywać go Yoongi- przyjeżdża do niego praktycznie ciągle. Nie zauważyłem, żeby były pomiędzy nimi jakieś sprzeczki. Chyba, że idealnie się z tym kryją. Kiedy na nich patrzę w głowie mam tylko "Jaka słodka para...Chcę tak z Taehyungiem", po czym na siłę staram się robić jak najsłodsze gesty z Tae, któremu chyba to nie przeszkadza, bo bardzo chętnie się w to angażuje.

Weszliśmy do mieszkania. Odstawiłem torbę na szafkę. Tae złapał mnie za ramię i odwrócił w swoją stronę. Łapczywie zaczął całować moją szyję, zaśmiałem się cicho i wplotłem dłonie we włosy chłopaka.

- Co to za nagły napad czułości? - zapytałem a w odpowiedzi dostałem namiętnego buziaka.

Poczułem dłoń chłopaka na moim udzie. TaeTae oderwał się od moich ust i lekko uśmiechnął, wzrokiem badając moją twarz. Pogładziłem go po policzku i wpatrywałem się w niego jak w obrazek.

- Kocham Cię, Kookie - powiedział cicho, śmiało patrząc w moje oczy. Uśmiechnąłem się, ułożyłem dłoń na karku chłopaka i przyciągnąłem go do siebie, łącząc nasze usta.


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 15, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

BaeBae // jjk+kthWhere stories live. Discover now