Five ✖️

1K 43 12
                                    

Nie wiedziałam co mam powiedzieć, więc puściłam Maggie błagalny wzrok o pomoc. Dziewczyna od razu wiedziała o co chodzi.

- Hmm ja ten, No musze już lecieć. - powiedziała Maggie. Po chwili dodała:
- Umm Cameron nie chcesz mnie odprowadzić?
Wiem że to poświęcenie jest dla mnie.

Choć Cam jakąś mega jej w oko nie wpadł, wiedziała że tak będzie lepiej. Uważała, że Cameron to zwykły flirciarz i podrywacz, ale zabójczo przystojny. Dziękowałam jej wzrokiem. Cameron oczywiście był zachwycony, od razu wstał i wyciągnął ręku ku dziewczynie. O proszę jaki teraz dżeltelmen...

Dziewczyna z chłopakiem już poszli, a ja zostałam nadal z Nashem i jego pytającym wzrokiem. Kurde co ja mam mu powiedzieć prawdę? Czy skłamać?

- Hej Nash, może już jedziemy do mnie? Wyjaśnię ci po drodze. -zapytałam niepewnie.
- Okey.

Już byliśmy w samochodzie. Boże tak się stresuje, co on o mnie może pomyśleć. Ale zaraz nie, niech się dowie. Skoro on był z moim wrogiem na randce to ja mogę mu powiedzieć prawdę.

Samochód się zatrzymał. Dobra powiem mu.

- No dobra Nash. Tak to malinka. Jeśli chcesz wiedzieć zrobił to Cameron. - powiedziałam na jednym oddechu.
- Czy czy wy jesteś razem? - zapytał drapiąc się po głowie.
- Nie Nash to była "zabawa", nie miała mi ani mu znaczenia. - odpowiedziałam już pewniej.

Chłopak się uśmiechną. To było dziwne okey. Weszliśmy do domu i od razu rzuciliśmy się na kanapę. Czas na wybór filmu.

- Co powiesz na horror? - zapytał.
- NIE
- No weź Ann. Zawsze ty wybierasz film, pora na mnie!
- Ale Nash dobrze wiesz że się boje!!
- Będę obok ciebie Hallo!
- Przyznaj, się po po prostu chcesz się do mnie poprzytulać...-powiedziałam z cwanym uśmiechem.
- Może.. - zaczął się śmiać.

Oglądaliśmy film, a ja w połowie filmu zaczęłam przysypiać w ramionach chłopaka.

- Dobra, bo mi tu zasypiasz mała. Co porobimy? - zapytał.
- Jaka mała? - Ziewnęłam. A co chcesz porobić? Może po prostu pójdziemy na górę?
- Okey. - złapał mnie za rękę i już byliśmy na górze.
- To ja idę się umyć, a ty nie wiem wyjmij laptop, przebierz się, rób co chcesz... Jak zwykle. - dodałam śmiejąc się.

Dokładnie zmyłam makijaż. Nawet miejsce gdzie była malinka. Teraz bardzo dobrze było ją widać. Rozebrałam się i wzięłam szybki prysznic, następnie nakremowałam swoje ciało truskawkowym balsamem.
Zaczęłam już się ubierać. Moja piżama składała się z bielizny, koszulki do kolan( dostałam ją raz od Nasha jak u niego nocowałam, No i tak już zostało)
Miałam jeszcze czarne krótkie spodenki, ale gdzie one są?! Dobra trudno. Wyszłam trochę nie pewnie z łazienki, a tam zostałam bardzo ciekawy widok. Nash w samych bokserkach. Dobra wyglądał kurewsko idealnie.

Nie mogła oderwać od niego wzrok, aż w końcu chłopak się odezwał.

- Dobra rozumiem, że wyglądam dobrze, ale nie musisz się odrazu ślinić. - powiedział śmiejąc się.
- Umm ja.. Ja. Dobra wymyśliłeś co porobimy? - odpowiedziałam podchodząc do niego.
- Za bardzo to nie, może po prostu zagramy w pytania i zadania albo coś w tym stylu?
- We dwoje? To zaczynaj!

Położyliśmy się na łożku żeby było nam wygodniej. Odwróciliśmy się w swoją stronę i zaczęliśmy grać.

- Opowiedz mi o pierwszym pocałunku. - powiedział.

Czy on nie pamięta o mój boże?! Mam mu powiedzieć prawdę, czy skłamać że 1 był z Camem. Dobra to jest mój przyjaciel powiem mu prawdę.

- Pierwszy pocałunek miałam w wieku 13 lat z takim małym idiotą co miał na imie Nash. Pomógł mi on, ponieważ miałam iść na randkę z moim Crushem, który okazałam się największym dupkiem na świecie. W sumie to był mój pierwszy i najlepszy pocałunek.

Zaraz zaraz czy chłopak się zarumienił. O nie co to oznacza.
Chłopak nagle zmniejszył naszą odległość ciał. Jego ręka wylądowała na moim biodrze i przyciągała mnie do siebie.

Nasha pov:

Jej odpowiedź była taka dziwna, zupełnie o tym zapomniałem. Nie myślałem że będzie o tym tak pamiętać. Jeszcze te słowa " pierwszy i najlepszy pocałunek" czy coś to znaczy? Wiecie co znowu pragnęłam jej ust na moich. To naprawdę dziwne. Ale poniosłem się chwili. Przyciągnąłem ją do siebie aż stykaliśmy się nosami. Już miałem swoje usta położyć na jej, ale nagle po pokoju rozbrzmiał dzwonek telefonu.
To był jakiś chyba znak. Ale tak kurewsko chciałem poczuć malinowe usta. Odsunąłem się i podałem jej telefon. To był Cameron, okey nie pytam.

Ann pov:
Boże ta chwila była taka piękna ale nie proszę państwa jebany Cameron Dallas musiał ją zepsuć. Przysięgam że go zabije. Tak bardzo chciałam poczuć jego usta.
A co jeśli zaczynam coś czuć do chłopaka?

Odebrałam trochę smutna i zawiedziona, ale udawałam że wszystko jest okey.
- Halo? Cam coś się stało?
- Tak.
Dobra trochę się wystraszyłam.
- Co się stało?
- Nie co, ale kto...
- Powiesz mi w końcu o co Chodzi? - powiedziałam już trochę zirytowana.
- Twoja przyjaciółka, daj mi numer Boże..ona jest taka taka cudowna. A jaki ma tyłek.
- Cameron!!!! Marnujesz mi mój cenny czas takim czymś. Chyba śnisz że ci dam...
- Ann ja cie błagam zrobie co zechcesz, ale daj mi jej numer.
- Yhhh No okey. - powiedziałam i podyktowałam chłopakowi numer.
- Dziękuje!!

Po czym nasza rozmowa dobiegła końca. Dzięki Cam za przerwanie tej idealnej chwili. Jeszcze się zemszczę.

Nasha już nie było koło mnie, trochę się zdziwiłam, ale usłyszałam, że ktoś wchodzi  po schodach. Okey chyba był w kuchni? Ale co ja mam teraz zrobić? Może po prostu będę udawała, że śpię. Zawsze warto spróbować. Po czym odwróciłam się na bok i zamknęłam oczy, długo nie musiałam udawać, zasnęłam. Ale przed tym czułam jak jego rękę ląduje na moim biodrze a jego usta wylądowały na moim czole. Po czym szepną mi do ucha.
- Dobranoc moja mała księżniczko.

Mimo wolnie uśmiechnęłam się.

Nasha POV

Szczerzę nie wiem co we mnie wtedy wstąpiło. Niby się już uspokoiło, ale ja nadal pragnąłem jej ust. Gdy wszedłem do pokoju ona już spała. Wyglądała tak słodko, położyłem się koło niej. Przytulając się do niej po czym pocałowałem ją w czoło i szepnąłem do ucha:
- Dobrano moja mała księżniczko.

Widziałem jak dziewczynie unosi się kącik ust. Jest tak kurewsko słodko. Już miałem iść spać, ale postanowiłem napisać SMS do Camerona.

Ja: Przysięgam, że ci w szkole wyjebie. Zawsze niszczysz mi idealne chwile. 😑

Nie czekałem na odpowiedź bo już zasnąłem.

-------------------------------------------
Za pare godzin powinnam dodać kolejny. Mam nadzieje że sie wam podoba.
Zostawiajcie gwiazdki i komentarze! 😘
babyx_girlx
Przepraszam jeśli są błędy

Friends..?/ Nash GrierWhere stories live. Discover now