Rozdział 16

767 40 2
                                    

Elijah

Dwa miesiące wcześniej

Moja córka jest moją największą dumą. To w niej widzę przyszłego naszego przywódcę i to w niej pokładam wszelakie nadzieję. Nie widzę nikogo innego na następcę Bossa. Jadę właśnie na zebranie rady. Dziesięciu przedstawicieli danego stanu, dodatkowo nasi sojusznicy z sąsiadującymi z nami mają wyrazić swoje zdanie. To oni muszą zaakceptować Lyre. Większość głosów musi być na tak aby Lyra mogła zacząć przygotowywać się do przejęcia władzy.

Rada nigdy nie przeciwstawiała mi się odnośnie kto ma przejąć tą władzę. Widzę po sali, że jest już każdy kto miał być. Pora aby oficjalnie zacząć zebranie. Każdy przedstawiciel danego stanu mo równe prawa. Tak samo jak nasi sojusznicy. Każdy może wyrazić swoją opinię a my musimy uszanować i dojść do porozumienia jeżeli będzie jakiś konflikt myśli.

- Witam wszystkich zebranych. Spotykamy się dzisiaj w jednym celu. Jak wiecie moja córka kończy za dwa miesiące wiek, który jest rozpoczęciem przygotowań na przejecie władzy. Oficjalnie dzisiaj chcę abyście poparli mnie w decyzji abym przekazał władzę mojej córce.

- Wiesz, że to jest duża odpowiedzialność? Lyra jest kobietą myślisz, że podoła temu wszystkiemu?

- Jestem tego pewny. Nie ma takiej osoby, która nadawałaby się lepiej do tego.

- No nie wiem. Lyra wykorzystuje swoje wdzięki i przez to, że bajeruje każdego klienta to osiąga swój cel. Na tym stanowisku trzeba mężczyznę, który postawi sprawę jasno a nie poprzez obciągnięcie komuś. Co jeśli Lyra później wyjdzie za mąż i nie będzie mogła dalej kontynuować swoich metod? My będziemy tracić na tym?

- Gilmar uważaj na wypowiedziane słowa. Przejąłeś interesy po ojcu to ciesz się, że masz czym rządzić.

- Uważam, że kobieta nie nadaje się na to. Jest za słaba na ten świat. Teraz pokazuje, że ma pazur. Ale co będzie za pięć a może dziesięć lat? Co jeśli Lyra będzie miała nieszczęśliwy wypadek, w którym ucierpi jej uroda? Myślisz, że dalej będzie kontynuowała w takim stopniu swoje interesy?

- Gilmar a co to tak wybiegasz w przyszłość? Mówisz mi o wizji takiej jakby była prorocza? Nie oddam nikomu obcemu swojej władzy!

- Szkoda bo rada solidnie powinna mnie poprzeć i rozważyć wszystkie za i przeciw.

Gówniarz jeden dopiero co przejął interesy po ojcu i już myśli, że postradał wszystkie rozumy. Co może siebie widzi w roli Bossa? Już niech patrzy jak oddaje mu wszystko to na co pracowałem tyle lat. Wszystko musiałem stworzyć praktycznie od nowa. I nie żałuję. Wybrałem miłość i byłem w stanie poświęcić dla niej wszystko. I też tak zrobię z Lyrą. Niech sobie kurwa mówią co chcą ale to ona przyjmie po mnie władzę.

- Popieram Gilmara. - Odezwał się przedstawiciel stanu Rio Grande do Sul.

- Ja również się zgadzam. - Następny stan się odezwał.

- I ja myślę podobnie. - I kolejny do kolekcji.

- Posłuchajcie Lyra od pięciu lat pomaga Elijahowi. Od trzech to ona wszystkim zarządza, chyba udowodniła dość jasno, że nadaje się do tej roli. Przez całe swoje życie udowadnia wam, że nie jest gorsza od faceta. - Odezwał się przedstawiciel z mojego stanu São Paulo . Przynajmniej on mnie poparł. Teraz mam wątpliwości do nich wszystkich. Myślałem, że będzie to szybko i prosto bo wiedzą na co stać jest Lyre ale dla nich to wciąż jest za mało.

Księżniczka mroku (Lyra Da silva) (+18) ZAKOŃCZONEحيث تعيش القصص. اكتشف الآن