Informacja (przeczytaj, proszę)

28.2K 1.6K 1.1K
                                    

Cześć miśki! Niektórzy czekają na rodział, a niektórzy modlą się by go nie było. Życie.

Zdaję sobie sprawę, że to opowiadanie czasami nie ma sensu, bo to moje pierwsze, ale przywiązałam się do niego.

I niby piszę to dalej bo niektórzy chcą, ale też widzę sporo ludzi, którzy po prostu znieść nie mogą tego, że to kontynuuję. Więc jaki sens?

Odechciało mi się to pisać. Nie wiem kiedy będzie następny rodział i czy w ogóle będzie. Niby mam napisane parę do przodu, niby wiem jak miała zakończyć się część pierwsza, a potem mam napisaną część drugiej, ale w sumie po co publikować, jak potem jest ból dupy, że to sensu nie ma? Po prostu mam dość, bo przecież o tym wiem. No ale piszę, bo chciałam się poprawić, prawda?

Pierwsze rozdziały są okropne. Pierwsze? Co ja piszę, chyba pierwsze 40. Potem starałam się poprawiać i najbardziej w tym opowiadaniu chciałam trochę ulepszyć rzeczywistość, czyli pokazać, że ktoś jednak może być tak pięknie, czule i bezgranicznie zakochany, bo w naszych czasach nie sądzę by to było możliwe.

(To dlatego Luke z ,,bad boy'a'' stał się kluską. Bo się zakochał, a podobno prawdziwa miłość to czas poświęceń i zmian na lepsze (lub na te pieprzone kluski))

Chyba nie wyszło. Wszystko zostało źle odebrane.

Nie martwcie się i nie myślcie, że użalam się nad sobą. Bo nie o to mi chodzi. Po prostu chciałam napisać wam, dlaczego rozdziału nie ma tak długo.

Ale mam jeszcze inne opowiadania i może te będą miały więcej sensu, albo będą lepiej napisane? Może tamte wam się spodobają?

Wszystkie prośby, skargi, zażalenia lub wyrazy wdzięczności możecie napisać na twitterze (z którego korzystam dość często, no i jednak widzę co tam piszecie), chętnie sobie poczytam. #scaryff

Nie zawieszam, nie usuwam. Po prostu na razue czekam aż wyzdrowieję, może wróci mi też chęć pisania tego... Czy coś?

Miłego dnia wszystkim x

Scary »» Luke HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz