Jestem szkolona od najmłodszych lat na zabójcę. Mam zabijać na rozkaz, nie mieć serca, nie mieć skrupułów... Co jeśli ktoś zechce mnie naprawić? Oduczyć tego wszystkiego czego nauczyłam się przez 18 lat życia? Co jeśli będą uczyć mnie współczucia, litości i dobroduszności? Znalazł się ktoś taki. A nawet dwa ktosie- rząd Amerykański i Angielski. Chcą bym była "normalna". Chcą pozbawić mnie umiejętności i talentu. Chcą bym zapomniała o korzeniach i historii mojej rodziny. Chcą pozbyć się zagrożenia. ☆☆☆ Opowiadanie może zawierać wulgaryzmy. Jakiekolwiek podobieństwo do innych opowiadañ jest przypadkowe. Wszystko wymyślam sama!