The Prince // h.s.

By damehoran

329K 23.8K 2.3K

Cofnijmy się do czasów, kiedy o technologii jeszcze nikt nie miał pojęcia. Powróćmy do momentu, gdy jedynymi... More

The Prince // h.s.
Trailer
Prologue
1 // The beginning
2 // The preparation
3 // "Who's amazing?"
4 // First rendezvous
5 // Jealousy
6 // "It's time to begin"
7 // Adoration
8 // Magical Moment
9 // "Dear future husband"
10 // Broken heart
11 // His remedy
12 // Vulnerability
13 // Edgar Linton
14 // It was only just a dream
15 // Utterly broken
16 // "Stay with me"
17 // A little bit of his love
18 // Calm before the storm
19 // "I hope that you'll enjoy your meal"
20 // Mother
21 // Love, passion and lust
22 // The devil arrived
23 // Pure bliss
24 // Moment of closeness
25 // The shrew
26 // Right by her side
27 // F*cking guests
28 // You and I
29 // Shameful liar
31 // Royal bastard
32 // Dreadful moment
33 // Madness
34 // Strange circumstances
35 // "I beg you"
36 // Healing kiss
37 // "Well, hello Melody"
38 // Won their own battle
39 // The truth
40 // The devil in disguise
41 // First casualties
42 // "Your highness"
43 // " I can't lose you"
44 // It's time
45 // Betrayal
46 // "That's not true"
47 // The End

30 // Grumpy princess

3.6K 386 32
By damehoran

Rozdział trzydziesty: Grumpy princess ( Zrzędliwa księżniczka)

Melody

Ciemne chmury zwisały nad królestwem. Nie tylko pochmurne było niebo, ale także i humory mieszkańców. Z każdym dniem robiło się co raz to zimniej. Wszyscy wyczekiwali świąt, bo wiedzieli, że zbliża się dzień koronacji i zaślubin. Ludzie nie mogli doczekać się, by mieć nowego władcę. Od zawsze pokładano nadzieje w młodym księciu. Wierzono, że będzie godnie reprezentował królestwo, a także z odwagą będzie stawiał opór najeźdźcą.

Westchnęłam, pokaszlując i przecierając kolejny talerz z zastawy, która miała być na dzisiejszej kolacji. W komnacie, w której składowano porcelanę i zastawy było okropnie zimno. Nie wiedziałam nawet skąd przedziera się ten okropny mróz, ale nie zastanawiałam się nad tym dłużej - po prostu wykonywałam polecenie, które mi dano.

Dodatkowo od samego rana czułam silny ból głowy w skroni. Moje opuszki palców traciły czucie od zimna - dzień wcześniej księżniczka Beatrice zażyczyła sobie bym szukała w fontannie pierścień, który rzekomo tam wpadł. Bez żadnego słowa zaczęłam szukać biżuterii, której na dobrą sprawę tam nie było.

W jednej chwili drzwi otworzyły się, ukazując mi twarz uśmiechniętej Clary, która co jakiś czas przychodziła i odbierała ode mnie przetarte talerze.

-Przysięgam, że za każdym razem, gdy tu przychodzę robi się tu co raz zimniej - mówiła, marszcząc brwi.

-Nie jest tak źle - odpowiedziałam, czując, że moja warga drży. Wkrótce po tym moje ciało wydało moje okrutne kłamstwo i samoistnie zaczęło się trząść.

-Właśnie widzę - odparła, podchodząc do mnie - Chodź, ktoś cię zastąpi inaczej tu zamarzniesz.

Wyprowadziła mnie stamtąd, trzymając w dłoniach stos talerzy.

-Właściwie to do czego tak dużo tych talerzy? - zapytała Clara, spoglądając na mnie.

-Księżniczka Beatrice powiedziała, że dzisiaj ma odbyć się jakieś przyjęcie. Poleciła mi, żebym otarła zastawę z kurzu - powiedziałam zgodnie z prawdą. Księżniczka z każdym dniem stawała się co raz bardziej wymagająca i najwyraźniej spodobało jej się, że tym razem nikt nie jest się jej w stanie przeciwstawić - Harry wraz z jego rodzicami musiał wyjechać na kilka dni poza królestwo. Nie wiem dokładnie w jakiej sprawie, przecież służba nie może interesować się królewskimi sprawami.

-To nonsens - powiedziała nagle - Co prawda rodzina królewska ma wrócić z podróży, ale nic nadzwyczajnego nie ma w planie. Poinformowano, by o tym kucharzy.

Wzruszyłam ramionami, idąc dalej. To nie tak, że miałam inny wybór - musiałam wykonywać moje polecania.

-Melody! - odwróciłam się natychmiast, słysząc głos Gemmy - Co ty do diabła robisz? Dlaczego masz takie zarumienione policzki?

-Siedziała długo w pomieszczeniu z zastawą, wasza wysokość - odpowiedziała Clara, gdy po dłuższym czasie księżniczka nie uzyskała ode mnie odpowiedzi. Gemma zmarszczyła brwi, przykładając dłoń najpierw do moich policzków, a następnie do czoła.

-Jesteś rozpalona - stwierdziła, krzywiąc się - Claro, proszę przynieś do jej komnaty kubek gorących ziół i kubek z gorącym miodem, a ty Melody chodź ze mną.

-Muszę pracować - odpowiedziałam, trzęsąc się. Nie wiem skąd nagle wzięły się te drgawki, przecież było mi już znacznie cieplej - Nie mogę...

-Ależ możesz - mówiła, prowadząc mnie do mojej komnaty - To jest moje polecenie.

***

Teraz krótszy, ale jeśli dacie przynajmniej 50 gwiazdek i skomentujecie 15 razy to dodam następny :)

Dlatego też zależy to od was :) x

Piszcie co myślicie xx

Continue Reading

You'll Also Like

28.3K 2.1K 105
Lavena i Lando od samego początku byli tylko przyjaciółmi. Ale i to się zawsze zmienia, prawda?
2.2K 132 36
Przez ciężką chorobę mała Choi JinSoo umiera i zamiast trafić w zaświaty, ląduje w lesie. Okazuje się, że mała trafiła do innego świata, który opisuj...
15.5K 1.1K 27
Pomimo, że Vees byli dla ciebie jak rodzina (niektórzy) jako bliska przyjaciółka samej księżniczki piekła postanawiasz pomóc jej w prowadzeniu hotelu...
9K 435 20
Ninjago już jakiś czas temu wstało na nogi po ataku kryształowego władcy. Mieszkańcy świętują i wracają do dawnego życia. Jednak zło nigdy nie śpi, i...