Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
×♡×
-T/I!.- usłyszałam radosny ton. Obróciłam się i ujrzałam SeongHwe.
-Ooo Hej!.- uśmiechnęłam się. Chłopak zmierzał w moją stronę. Przywitaliśmy się a Seo spojrzał na HongJoonga.
-Park SeongHwa.- podał mu rękę.
-Kim HongJoong.- odwzajemnił uścisk.
-T/I!. Nie uwierzysz! strój który zaprojektowałem będzie prezentowany na wybiegu.- powiedział podekscytowany.
-Na serio?!. Wow gratuluję!.
-Dziękuję że pomogłaś mi wybrać pomiędzy tymi dwoma.- przytulił mnie i podniósł lekko do góry.
-Nie masz za co dziękować.- odwzajemniłam uścisk.
-Musisz przyjść do nas na zajęcia projektowania. Może byś mi doradziła?. - odstawił mnie i poprawił swoje okulary.
Wyglądał jak taki skryty artysta. Czarne jeansy z dziurami komponowały się z różową polówką. Na jego szyji zwisał czarny długi krawat, a na sobie miał jeansową czarną kurtkę. Wszystko specjalnego powyciągane ale to nadawało mu uroku.
-Masz dziś czas?.- uśmiechnał się nieśmiało. Poczułam jak HongJoong dyskretnie ujął moją dłoń.
-Dzisiaj nie za bardzo. Przepraszam.- spojrzałam na mojego przyjaciela który wpatrywał się w nasze dłonie.
-Rozumiem, spokojnie.- uśmiechnął się.
-SeongHwa!.- usłyszeliśmy kolejny męski głos. Podszedł do nas chłopak o blond włosach i czarnych odrostach. Był podobnie ubrany jak Seo tylko że połówka była niebieska, a reszta poza krawatem biała. Chłopak miał piękne rysy twarzy. Wyglądał jak rzeźba.
-Cześć.- zbił piątkę z Seo i HongJoongiem i po chwili podszedł do mnie z wyciągnięta dłonią.
-Kang Yeosang.- powiedział radośnie.
-T/N T/I. - uścisnęłam jego dłoń.
-Nie wiedziałem że się znacie.- blondyn spojrzał na SeongHwe i mojego przyjaciela.
-Przed chwilą się poznaliśmy.- czarnowłosy oparł łokieć na barku Kanga.
-Ej! Kim co ty taki cichy?. - zmarszczył nos i się zaśmiał.
-Ahh zmęczony jestem i tyle... - westchnął i oparł podbródek na moim ramieniu.
-Trzeba cie chyba znowu rozkręcić. Gdzie ten HongJoong który z uśmiechem wydzierał się na karaoke?.- zaśmiał się.
-Jak na razie potrzebuje przerwy.
-Widzę że ta przerwa wiąże się z tą panią.- uniósł brwi i się uśmiechnął.
