- Mary, proszę Ciebie uspokój się! - Krzyczała do mnie Allison.
- Jak mam się uspokoić Allison, skoro ta gówniara całowała się z Noah! Przecież za chwilę ona wleci w ścianę od sąsiada! - Krzyczałam.
------------ 24 Godziny wcześniej ---------
- Mary, dzwoniła do mnie twoja wychowawczyni, martwię się o ciebie wraz z tatą... - Spoglądnęłam na nich.
- Co mówiła? - Zapytałam jedząc jogurt w kuchni.
- Że Abby jest wyśmiewana przez ciebie i twoich znajomych i powiedziała, że gdy się do was dosiadła, to ty poszłaś, a Noah zaczął używać wobec niej wulgaryzmów... - Popatrzyłam na nią z lekkim niepokojem w oczach - Ja i tata sądzimy, że ty i Noah powinniście zerwać ze sobą.
- Matka ma racje, nie widzisz jak się zmieniasz? - Miałam łzy w oczach, przecież nie będę umiała tego zrobić, ja go bardzo kocham!
- To jest chyba jakiś jebany żart, to co teraz powiedziałeś ojcze. - Głos zabrał mój starszy brat, jak nigdy zaczął mnie bronić. - Nie możesz jej kazać zerwać z chłopakiem!
- Nie wtrącaj się, Liam. - Popatrzył na niego surowo ojciec. - A ty masz z nim zerwać!
- Ale, tato... - Mówię we łzami w oczach
- Mary skarbie, my chcemy dla ciebie jak najlepiej - odwróciła się zza lodówki moja mama - Z tego co pamiętam, to ostatnio jeszcze go nienawidziłaś...
- Ale ja go kocham! I nie będę z nim zrywać bo wam się tak podoba! - Nagle do kuchni weszła Abby - A ty się stąd wynoś! Niech twoja mamusia Cię do siebie weźmie.
Nagle mój tata wstał - Mary! Masz szlaban, a jak zobaczę, że nie zerwałaś z tym chłopakiem, to sam to zrobię! - Do moich oczu nalały się łzy
- Dobrze, zrobię co powiedzieliście. Ale jej nie ujdzie na sucho, bo to wszystko jej wina! - Wybiegłam z domu i zaczęłam płakać. Słyszałam jak rodzice wołają mnie, ale to bez skutku, bo ja nie zamierzam wrócić.
- Tylko nie płacz! - Odwróciłam się i pokazałam jej środkowy palec. Koniec tego dobrego, jebana kretynka nie będzie rządziła w moim własnym domu.
***
Pukam do drzwi Allison, chwilę czekam, gdy drzwi otwiera Finn.
- Mary? Co się stało? Wejdź. - Zamknął za mną drzwi - Idź do salonu, Allison ogarnia się w łazience.... ALLISON POSPIESZ SIĘ!
Pędem z góry zbiega Allison, a ja usiadłam roztrzęsiona na fotelu.
- Jezu, skarbie co się stało? - Przetarła mi oczy.
- M-muszę zerwać z Noah. - W moim głosie nie było słychać żadnych innych emocji oprócz smutku. Nie mogłam uwierzyć, że to moi rodzice doprowadzili mnie do takiego stanu. Niemożliwe.
- Dlaczego? - Usiadł naprzeciw mnie Finn, zajmując miejsce na kanapie.
- Ponieważ, moi rodzice uważają że ma on na mnie zły wpływ... I są mega źli za tą akcje na stołówce, co ja i on odwaliliśmy.
- Ale powiedz im, że go kochasz i nie chcesz go ani siebie ranić... - usiadła na kanapie tuż obok Finn'a, Allison. - Przecież i tak tego nie zrobisz. A chce Ci tylko powiedzieć, że to była jej wina, za bardzo szczeka, to się doczekała paniusia.
- Zrobię. Jestem do tego zmuszona po prostu... - z moim oczu poleciało jeszcze więcej łez, a Finn podał mi chusteczkę - Mój ojciec mi zagroził, że jak ja z nim nie zerwę, to... to on to zrobi. Nawet mój starszy brat Liam stanął w mojej obronie, jak nigdy tego nie robi!
YOU ARE READING
YOU AND ME • ~Noah Schnapp~•
Teen FictionWakacje się skończyły. Niska dziewczyna Mary Herclaff zaczyna swoją przygodę w pierwszej klasie liceum...Czy da radę? Tego nie wie nikt. Przeszkodą w jej spokojnym życiu będzie chłopak. Chłopak, którego nikt nienawidzi. Prawie nikt. Pierwsza część t...