Dreams meeting✔️

Dziękuję

Dziękuję, że mimo zakończonej pracy nad tą książka, jest ona nadal tak chętnie czytana💞💞💞

Przy okazji kochani, zapraszam was bardzo serdecznie na książkę nad którą w ostatnim czasie bardzo intensywnie pracuję „Pomiędzy dwoma światami". Wpadać na mój profil i jej szukać, a pod spodem zamieszczam prolog☺️
Killing me slowly, holding me close
Begging for mercy, forgiving the ghost
Say that you love me, lay me to waste
We've build a fire and you put out the flames
You're so hi-lo, hi-lo
Hi-lo, hi-lo
You're so hi-lo, hi-lo
Hollow, hollow

Muzyka mi leci w słuchawkach, nieświadomie nucę pod nosem . Naokoło mnie pełno ludzi. Czasem zastanawiam się , czy inni obserwują to jak przechodzę przez przejście podziemne w drodze do szkoły. Jak byłam mała uważałam, że jestem postacią w książce. Wyobrażałam sobie siebie jako małą marionetkę, główną bohaterkę książki. Mimo, że wiem juz coraz więcej i teoretycznie jestem bardziej dojrzała nadal mam wątpliwości, czy moje życie to nie jeden wielki żart. Co do tego , czy nie jest może jakąś telenowelą przestałam mieć wątpliwości jakoś w połowie podstawówki, teraz jestem już w liceum. Idę przed siebie, pewnie trochę koślawo, bo mam rozwiązane Timberlandy i idę jak ostatnia fajtłapa.
-Średnią latte poproszę z syropem karmelowym. A co mi tam tak na poprawę humoru. A mają państwo może nadal ofertę śniadaniową tą co była przed wakacjami?
Niestety, nie.
No, cóż tym razem kawa bez mufinki .
Tekst o poprawie humoru przez jedzenie jest u mnie standardem. Zawsze go używam wmawiając sama sobie to jako usprawiedliwienie na nie poskromieniem pokusy. Kawiarnia Love Amore jest świetna. Znajduje się idealnie na mojej drodze do szkoły. Większość mojego liceum tu chodzi, to miejsce utrzymuje się dzięki nam. Co mam na myśli ? Bogate, rozkapryszone, mądre dzieci z piekielnie drogiej, snobistycznej, patologiczno- elitarnej szkoły. Jeżeli ktoś uważa nas za kujonów z brakiem normalnego życia, to jest totalnie w błędzie... Dramy? Problemy rodzinne? Niezapomniane imprezy? Walki o chłopaków i wakacyjne przygody ? Narkotyki, alkohol ? Niby elita, a jednak patologia ...
-Twoja kawa jest już gotowa.

Cudownie, wcale nie miało brzmieć sarkastycznie... czas iść do szkoły. Wkładam słuchawki wychodzę na ulice i idę do miejsca w którym marnuje większość swojego czasu...

Foster my heart, foster my pain
Bring me to life, kill me for game
Oh I, idle is the devil's hand when you're waiting for change
Strike me down, lift me up, my love remains
But you're so hi-lo, hi-lo
Hi-lo, hi-lo
You're so hi-lo, hi-lo
Hollow, hollow
Dwa miesiące wcześniej

Dzisiaj zakończenie roku szkolnego, niby coś ważnego,a tak naprawdę większość osób tutaj chce jak najszybciej to skończyć i pójść pić w krzaki... koniec gimnazjum, co teoretycznie oznacza koniec ery w tej szkole. Liceum nowa era po prawdziwej rewolucji jaką większość przeżywa w wakacje. Patrząc na mnie nie wiem czego się spodziewać. Opinia pupilka nauczycieli i grzecznej dziewczyny, a prawda jest taka, że mój plan wakacyjny totalnie od tego odbiega.