Rozdział 16

1.7K 48 2
                                    

Wysiadając oślepiły mnie błyski fleszy, na około siebie słyszałam masę krzyków , normalnie dostałam jakiegoś pieprzonego rozdwojenia jaźni.

-Chodź musimy podejść na ściankę.

Ja na te słowa tylko skinęłam glową, bo nie wiedziałam co odpowiedzieć. Rozumiecie ? Ja? Osoba , która nawrzeszczała na tłum dziennikarzy tak naprawdę kilka godzin wcześniej nie wiedziała co powiedzieć. To teraz sobie możecie wyobrazić co tam się działo ...

Przechodziliśmy przez tłum ludzi naokoło mnie stało wiele sławnych osób. Wśród nich np. The Vamps, Shawn Mendens, One Direction (boże kocham Harrego), Taylor Swift, Selena Gomez (nie moi drodzy, Juss i Sel mają na serio dobre kontakty), Jonas Blue, Drake, Rihanna, Katty Parry, James Bay  i wiele, wiele innych artystów na których koncerty chciałabym iść na ale cóż. Niestety nie mieliśmy czasu, żeby przywitać się ze wszystkimi po kolei, gdyż w szybkim tempie musieliśmy się przedostać na ściankę. Ze względu, że byłam wielkim hitem tej gali, bo byłam przeciętną osobą , która przyszła na gale z JUSTINEM BIEBEREM, to mogę się spodziewać, że jutro nasze zdjęcie będzie w większości magazynów plotkarskich. Staliśmy właśnie na ściance mieliśmy się uśmiechać i pozować dla dziennikarzy. O dziwo jest to strasznie męczące i dziwie się że każdy jeszcze z tych gwiazdeczek ma wzrok. Przecież te flesze tak dają po gałkach ocznych... masakra. Dobra pamietać, żeby następnym razem jak będę gadać z rodziną, to trzeba zapytać brata czy to jest bezpieczne dla oka. Po zrobieniu chyba miliona zdjęć możemy dalej zmierzać ku wejściu na galę. Serio jest mega ciekawa jak to wygląda. Już nawet pomijam sam fakt, że jestem podekscytowana ilością sławnych osób tu ale chce już zobaczyć całe przedsięwzięcie. Idąc do budynku tuż przed samym wejściem po obu stronach czerwonego dywanu były poustawiane tłumy. Z ciekawości chciałam zobaczyć czyich fanów jest najwiecej i zaczęłam się rozglądać . Po cichu zaczęłam liczyć plakaty i mimo iż się pogubiłam już po 130 to mogę przyznać, że fanów "mojego chłopaka " było najwiecej. No SORY No jestem troszeczkę suką, bo ciezył mnie ten fakt tak bardzo.
-I widzie wy słabiacze jedni wy. Jednak Jussi jest najlepszy i co łyso wam łyso wam. Florida ten twój tekst "łyso baby "~tak to brzmi co nie czy tylko ja słuchając tego w Polsce tak to słyszałam ...trudno. No ale wracając to ten tekst napisałeś o sobie co nie? Bo ci teraz łyso hehe.
Boże co ja robię ze swoim życiem mam nadzieję, że nikt tego nie słyszał. Przecież ja bym się zapadła chyba pod ziemię.
-Przykro mi kochanie myślę, że kilka osób to słyszało.
O nie czuję się tak zażenowana, jeszcze oprócz tego jestem juz cała czerwona na twarzy.
-Jesteś słodka gdy się rumienisz - chłopak zaczął się szczerzyć jak debil.
- Jak wrócimy masz mi od razu załatwić lekarza i to takiego, który mnie wyleczy z myślenia na głos...
-Kochanie nikt cię z tego nie będzie leczy, bo ja chce słyszeć twoje przemyślenia , bedą bardzo przydatne kiedy będziemy...
- Justin jeszcze jedno słowo...
- Przecież nawet nie dokończyłem - chłopak podniósł ręce w geście obronnym.
-Ale chciałeś.
- To juz są twoje brudne myśli koteczku.
- Grrr
-Zmarszczek dostaniesz.
-Mam nadzieje, że przez ciebie nie osiwieje ,przez cały ten nasz czas.
- Nie martw się i tak ciebie będę kochał tylko będę miał najwyżej ładniejsze kochanki. Co nie znaczy, że dla ciebie nie będę...
-Aaa Juss nie tutaj chociaż...
-Dlatego nikt cię nie będzie leczyć, bo skoro właśnie przyznałaś się że do tego dojdzie to ja chcę słyszeć czego będziesz pragnęła- chłopak mrugnął mi oczkiem i jak gdyby nigdy nic podszedł przywitać się z fanami . Ja nie mogę, na co ja się zgodziłam... przecież to jest jakaś porażka życiowa...

Kochani nawet nie wiecie jak was chce przeprosić za tak długie oczekiwania na następny rozdział. Co prawda rozdział krótki i uznałam że chyba takie teraz będę pisać. Nadal są wakacje i mam ciągłe wyjścia lub wyjazdy, przez co tak mało dodaje. Ale spokojnie bo tak jak już pisałam rozdziały będą krótsze i możliwe, że częstsze. Mam wenę na następny , napadła mnie kiedy pisałam ten. Więc w najbliższym czasie powinien się pojawić ale nie chce podawać konkretnej daty. Pamiętajcie o głosowaniu i komentowaniu. Dzięki bardzo. Możecie tez podawać propozycje jak się chcecie nazywać jako moi czytelnicy😂❤️❤️


Ciąg dalszy nastąpi ...

Dreams meeting✔️Donde viven las historias. Descúbrelo ahora