2

1K 45 7
                                    

Wróciłaś do domu w ekspresowym tępie. Na szybko zdjęłaś buty, po czym udałaś się do pokoju.

Gdy tylko weszłaś do swojego pokoju, rzuciłaś worek w kąt pokoju, a po chwili opadłaś na łóżko, przy okazji uderzając ręką w etażerkę, która była koło twojego łóżka.

-Kuźwa znowu?! - usiadłaś na łóżku i złapałaś za bolącą kończynę. - Ja nadal nie wiem, kto to coś postawił obok.

Siedziałaś tak chwilę, dopóki ból nie przestał być odczuwalny. Kiedy ta upragniona chwila nadeszła, przypomniałaś sobie, że jeszcze jakiś czas temu miała miejsce jedna sytuacja oraz o tym, że rzuciłaś w kąt worek ze swoim telefonem i kilkoma innymi rzeczami, takimi jak klucze, które mogłyby uszkodzić twój telefon.

Jak poparzona zerwałaś się z łóżka, po czym podbiegłaś do swojego worka, prawie wpadając na ścianę. Przykucnęłaś przy nim, po czym wyciągnęłaś w pośpiechu swój telefon. Odetchnęłaś z ulgą, gdy telefon okazał się cały, a ty nie musiałaś wydawać pieniędzy na kolejne szkło hartowane.

Wróciłaś na łóżko i włączyłaś kakaotalk'a. Napisałaś do [i.p] z prośbą o spotkanie. Chciałaś się komuś wygadać odnośnie tego, co spotkało cię dzisiaj, a jako, że twoi rodzice wrócą jak zwykle późno, [i.p] mogła przyjść do ciebie bez jakiegokolwiek problemu.

Omówiłyście szczegóły spotkania i wyszło na to, że twoja przyjaciółka przyjdzie do ciebie za godzinę, więc w tym czasie mogłaś się ogarnąć.

Zdjęłaś swój mundurek, po czym rzuciłaś go niedbale na krzesło. Wzięłaś z szafy szare dresy i czarny, lekko przylegający do ciała crop top. Przebrałaś się jak zwykle w swoim pokoju, po czym udałaś się w stronę kuchni, aby przegryźć coś przed przyjściem [i.p].

Wyjęłaś swój ulubiony jogurt z lodówki a łyżkę wyjęłaś z szafki, po czym ruszyłaś do salonu i włączyłaś telewizję. Zaczęłaś przewijać kanały, cały czas mówiąc „Nuda", „To już było", „Nie", „Wiadomości?", „Dalej" i wiele innych. W końcu natrafiłaś na Idol Room, które  dopiero się zaczynało i które ostatnimi czasy oglądałaś bardzo często.

Z zainteresowaniem wpatrywałaś się w ekran telewizora, ponieważ chciałaś dowiedzieć się, kto tym razem wystąpi w programie. Prawie zadławiłaś się swoim „posiłkiem", gdy zobaczyłaś, kto dzisiaj odwiedził ten program. BTS, z którymi jeszcze dzisiaj miałaś do czynienia. Czyż to nie cudowne?

Jęknęłaś z niezadowolenia, po czym w ekspresowym tępie przełączyłaś na inny kanał, na którym leciała twoja ulubiona drama. O tyle dobrze, że nie musisz sobie przypominać sytuacji z dzisiaj.

~*~

W twoim domu rozległ się dźwięk dzwonka, a to oznaczało przybycie twojej najlepszej przyjaciółki. Podeszłaś do drzwi, po czym je otworzyłaś i od razu rzuciłaś się przyjaciółce w ramiona.

-Nie widziałyśmy się od wczoraj, a ty już za mną tęsknisz - zaśmiała się.

-Rozmowy video się nie liczą - mruknęłaś, przepuszczając swoją przyjaciółkę w drzwiach.

[i.p] na szybko zdjęła swoje buty, po czym udałyście się do salonu, zasiadając chwilę potem na kanapie.

-Chcesz się czegoś napić? - spytałaś.

-Przecież wiesz, że jakbym chciała, to już znajdowałabym się w kuchni i grzebała ci w szafkach.

- W sumie... To ma sens.

-Nagrałaś nowy odcinek Idol Room? - spytała, a ty chciałaś zapaść się pod ziemię.

-Nie. Zapomniałam, że dzisiaj miał być transmitowany jakikolwiek odcinek. - skłamałaś.

-Kłamiesz. Nie opuściłabyś Idol Room'a... Coś jest na rzeczy.

-Czemu zawsze musi być coś na rzeczy? Hmm?

-Ugh... Mniejsza - mruknęła [i.p]. - Chciałaś o czymś rozmawiać, co nie?

-No tak...

-W takim razie słucham. - poprawiła się na kanapie, po czym założyła ręce na piersi.

-Chodzi o tę nową szkołę. - zaczęłaś.

-Wow, jesteś tam dopiero jeden dzień... A ty już nienawidzisz tej szkoły.

-Ja nawet nie chciałam się do niej przenosić! Moi rodzice jak zwykle zrobili coś, czego nie chcę i o czym nawet nie miałam pojęcia!

-No już, spokojnie. Przejdź może do tego, o co dokładnie chodzi.

-Wszystko w tej szkole byłoby dobrze... gdyby nie to, że jest to szkoła, do której chodzą... No nie wiem... BTS!

-Pieprzysz? - zrobiła wielkie oczy.

-Nie mam kogo, nie mam czym. - mruknęłaś.

-Chodzisz ze swoimi idolami do szkoły, a ty mówisz, że to złe?! Czy ciebie już do reszty popierdoliło?

-Dzięki [i.p], że mogę w tobie znaleźć wsparcie. Naprawdę dzięki - spojrzałaś na nią.

-Kontynuuj to, zanim zacznę robić ci wywód na temat twojego postępowania. - powiedziała, oczekując na kontynuację.

-Zanim to zrobisz, wiedz, że się chyba zbyt bardzo przeliczyłam... Chodzi o to, że mieliśmy dzisiaj nieciekawą wymianę zdań.. Ja z Yoongim...

-To znaczy?

-No chodzi o to, że... Ugh! No w skrócie kazałam mu się odpierdolić ode mnie.

-Dziewczyno! Lubisz go najbardziej z BTS! Coś ty zrobiła?!

-Nie krzycz na mnie! Nawet nie wiedziałam, że to on, dopóki nie przeanalizowałam całej tej sytuacji!

-Czyli standardowo - zaśmiała się twoja przyjaciółka. - Oj [t.i]... Tylko pomyśl sobie, co oni o tobie pomyślą...

-Dziewczyna, która postawiła się idolowi, nawet nie wiedząc, że właśnie prowadziła konwersację z którymkolwiek z BTS? - spytałaś.

-Oni wiedzą, że jesteś ich fanką?

-Nie, chyba, nie wiem...

-Czyli jesteś dla nich zwyczajną dziewczyną. Nie ma się czym przejmować.

-„Gdzie TA NOWA się spieszy?", „Uuu. Dziewczynka próbuje się postawić" - zacytowałaś.

-To tak bardzo Min Yoongi powiedział. - stwierdziła [i.p].

-Czemu ja się z tobą przyjaźnię?

-Myślimy podobnie, nie możesz beze mnie żyć, znam cię lepiej niż ktokolwiek inny... Więc lepiej nie kończyć tej przyjaźni, bo to może się skończyć niezbyt fajnie. - uśmiechnęła się zwycięsko.

-Czemu ja ci wszystko... albo większość mówię?!

-Mnie się o to nie pytaj - zaśmiała się.

^^

Hej!

Drugi rozdział za nami. Mam nadzieję, że wyszedł w porządku.

Widzimy się niebawem!❤️

You're mine || Suga || (BARDZO) WOLNO PISANEWhere stories live. Discover now