14

1.7K 95 29
                                    

Ja: Kurwa

Ja: Ostatnio myślałam, że wszystko powoli się naprawia

Ja: A jednak nic nowego:)

Ja: Moje życie podupada

Ja: Wszystko się pierdoli

Ja: Matka na ulicy udaje, że mnie nie zna

Ja: Ojciec nie widzi, jak Anka nim pomiata

Ja: Okazuje się, że mój najlepszy przyjaciel rucha moją macochę

Ja: Już nikomu nie uwierzę

Ja: Każdy mnie okłamuje

Ja: Filip, pomóż mi

Ja: Proszę, odpisz

Ja: Filip

Ja: Myślałam, że chociaż nieznajomy będzie w stanie mi coś doradzić

Ja: Jak zasięg zerwany w tunelu

Czy chcesz zadzwonić do numeru Nudziarz?

Tak.

Ja: Tak mnie wkurwia kiedy nie odbierasz.

Ja: Halo, tak mnie irytuje gdy nie odpisujesz.

| 2 godziny później |

Nudziarz: Przepraszam..

Nudziarz: Nie mogłem odpisywać, Marysiu

Nudziarz: Wiesz co...

Nudziarz: Słyszałem, że Taco dzisiaj będzie w parku Malickiego

Nudziarz: Może trochę Ci to poprawi humor, możesz tam się przejść... nie zapowiada się, żeby ktoś inny o tym wiedział

Ja: Skąd wiesz?

Nudziarz: Znam się z Filipem, wspominał mi, że dzisiaj po południu tam przyjdzie

Ja: Mhm...

Ja: Dziękuję, że chociaż tyle dla mnie robisz:)

Ja: Nie powinnam Ci tak spamić, po co komu to

Nudziarz: Nie mów tak!

Nudziarz: Chciałbym Ci bardziej pomóc

Nudziarz: Chciałbym Cię rozśmieszyć jakimś durnym żartem

Nudziarz: Nawet mam taki jeden

Nudziarz: Ale trochę nie wypada

Ja: No dawaj..

Nudziarz: Jest okropny

Ja: Filip!

Nudziarz: Doooobra.

Nudziarz: No to słuchaj. Przychodzi dzieciak do mamy, szarpie ją za bluzkę i mówi:

Nudziarz: MAMO, MAMO, NA DOLE JEST MAŁŻA!

Nudziarz: Na to rodzicielka jego odpowiada:

Nudziarz: Słuchaj synu, to nie jest małża... to wagina, żeński narząd rozrodczy

Nudziarz: Na to syn lekko zmieszany rzuca:

Nudziarz: ALE MAMO, TO SMAKUJE JAK MAŁŻA.

Nudziarz:... przepraszam

Ja: XDDDDDDDDDDDD

Ja: XDDDDDDDDDDDDDDD

Ja: Kurwa.

Ja: To naprawdę był głupi żart

Ja: Taki... zły

Nudziarz: Wybacz

Ja: Nie, nie... był straszny, ale śmieszny

Nudziarz: To pójdziesz zobaczyć Filipa?

Ja: Nie wiem...

Ja: Boję się totalnie. Przy nim nie potrafię nic sensownego powiedzieć

Ja: Same głupoty gadam

Ja: Czerwienię się

Ja: I jestem straszną łamagą

Nudziarz: Weź nie marudź, stara

Nudziarz: Po prostu się z nim spotkaj:)

Ja: No... dobra...

[taka trochę seria, bo uznałam, że dodam]

SMS: Nie wierz w nic | Taco HemingwayOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz