[57]

3.3K 223 0
                                    

Niall: Oficjalnie jestem na ciebie zły

Zayn: Co? Przecież jak wchodziłem do gabinetu było wszystko okej, a nie wychodziłem ani nic z tych rzeczy?

Niall: Ta moja zastepczyni jest mało pojęta! Aż mnie brzuch z tego wszystkiego boli!

Zayn: Brzuch?! Aż tak źle jest?

Niall: Tak!

Niall: Ona mnie nie rozumie, trzy raz jej tłumacze, cztery! Te same rzeczy, a ona nadal nie potrafi! Nawet z głupim eksperesem!

Niall: Jak ona ma ci pomagać i robić grafik

Zayn: Hej, hej, wdech wydech skarbie i uspokój się przede wszystkim, tak?

Niall: To weź ode mnie te kobietę, bo nie wiem co zaraz zrobię!

Zayn: Jesteś pewny, że nie poradzi sobie?

Niall: Zayn. Dałem jej szansę z dwoma klientami, nie potrafiła ich zapisać w grafiku, a do tego prawie rozwaliła system w komputerze...

Zayn: Cholera, proszę powiedz że żartujesz...

Niall: Nie 🙈

Niall: Ledwo namówiłem i dałem szybszą datę tym mężczyznom

Zayn: Dobra, nie ma sensu tego przeciągać, wydawała się być ogarnięta no ale...

Niall: A mogę ja poszukać godnego tego stanowiska pracownika?

Zayn: Masz moje pełne pozwolenie

Niall: Kocham cię, a teraz proszę... Przyjdź i coś zrob z tą kobietą

Zayn: Możesz ją skierować do mojego gabinetu?

Niall: Z miłą chęcią

Zayn: I proszę odpocznij, boli cię dalej brzuch?

Niall: Troszkę, ale nie tak mocno

Zayn: Może podjedziemy do lekarza?

Niall: Myślisz?

Niall: Sam nie wiem, to tylko albo aż bóle

Zayn: Samo słowo bóle źle brzmi słonko

Niall: Dobrze, pojedziemy.

Niall: Nie chcę by coś się stało Aidzie

Zayn: Załatwię szybko z nią sprawę i od razu ruszamy.

Niall: A praca?

Niall: Masz kolejną osobę za półtorej godziny

Zayn: Ty i Aida jesteście ważniejsi

Niall: 💚

Zayn: Daj mi do dziesięciu minut, muszę tej dziewczynie wszystko wyjaśnić

Niall: Pewnie, usiądę na poczekalni i się zrelaksuje w tym czasie

Zayn: Świetny pomysł!

Niall: 😄

- Niestety musimy podziękować ci za współpracę. - odparł poważnie Zayn po tym jak wytłumaczył do czego zmierza.

- Co? Ale dlaczego? - kobieta zmarszczyła brwi, przecież mulat cały czas tu siedział i  nie widział jak jej praca szła

- Wiem, że nie radziłaś sobie z powierzonymi zadaniami. - odparł alfa.

I wanna be your medicine || ZiallWhere stories live. Discover now