[39]

3.2K 243 4
                                    

Zayn: Niall jesteś w domu?

Niall: Nie pisz do mnie

Zayn: Czemu? Hormony?

Niall: Co ci mówi paczka papierosow, w szafce, gdzie chowamy buty?

Zayn: Uh, stara?

Niall: Nie wierzę ci

Zayn: Stres mnie zjadł przez te nowe studio 😥

Niall: Wyrzucam ją, możesz do domu nie wracać, jeśli przyniesiesz papierosy

Zayn: Nie było tylko dwóch w tamtej paczce, a ze sobą nie mam żadnej

Niall: A możesz dokupic -.-

Zayn: Ale tego nie zrobię. Na prawdę się staram Niall

Niall: Trzymam cię za słowo, teraz jadę do twojej mamy

Zayn: Sam? Do Bradford? Oszalałeś Niall?!

Niall: Nie oszalałem, ktoś musi im powiedzieć co się w domu dzieje

Zayn: To nie może zostać między nami? Ja tu swoją drogą umrę zamartwiając się, to są cztery godziny drogi Niall!

Zayn: A jak ci się zakręci w głowie?

Niall: Oni muszą wiedzieć, że jestem w ciąży! Chcesz ukrywać nasze szczenię 😬

Zayn: Nie możemy pojechać razem w niedzielę?

Niall: Stoję na przystanku.

Niall: A ty myślisz, że będziesz miał niedzielę wolną? Ostatnio ci to nie wychodzi Zaza

Zayn: Mam niedzielę wolną...

Niall: Na 100%?

Niall: Bo autobus podjeżdża

Zayn: 200% nie wsiadaj do niego

Niall: Okej, cofnąłem się.

Zayn: Dzięki Bogu...

Niall: Ale jestem w centrum, więc może gdzieś pójdę

Zayn: W porządku, tylko uważaj na siebie

Niall: Będę mógł wpaść do ciebie do pracy?

Zayn: Oczywiście w każdym momencie sloneczko

Niall: Okej, to przyjdę 😀

Zayn: Czekam w takim razie x

Niall: Albo wiesz, idę od razu do ciebie

Zayn: Okej?

Niall: Tęsknię?

Zayn: Ja też tęsknię

Niall: Iii, dziecko chce zapachu taty i przytulenia?

Zayn: Czekam na was, mam klientkę na mały tatuaż, ale w razie czego poczekasz kilka minut

Niall: Okej, damy jakoś radę

Zayn: Kocham was 💛

Kola 💚💛💚💛

I wanna be your medicine || ZiallOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz