59. Jak zakończyć opowiadanie?

754 70 18
                                    

Ten rozdział będzie odrobinę refleksyjny, jako że prawdopodobnie jest on ostatnim, podsumowującym tę książkę. Być może kiedyś, kiedy wpadnie mi coś do głowy, dodam jeszcze jakieś porady.

Bardzo krótko, ale jakże tematycznie, mam dla Was wskazówkę dotyczączącą zakańczania opowiadań: musicie pamiętać, że co by się nie wydarzyło, życie będzie toczyć się dalej. Ciekawie wyglądają zakończenia otwarte, chociaż osobiście nie lubię czytać książek (wszelakich) bez jasnego zakończenia (szczęśliwego 😉). Niestety, w prawdziwym życiu nie ma czegoś takiego jak "zakończenie". Miło jest zakończyć historię jakimś radosnym wydarzeniem, ale pisanie "i żyli długo i szczęśliwie" zdecydowanie tutaj nie pasuje. Nikt, a zwłaszcza jeździec, nie ucieknie od problemów (choćby tych opisanych przeze mnie w rozdziale 35).
Poza tym, jeśli plany i marzenia bohatera/bohaterki się spełniły, pojawią się kolejne i kolejne. Amazonka, która zwyciężyła w Mistrzostwach Polski/Europy/ na Igrzyskach Olimpijskich, będzie chciała powtórzyć swój tryumf, na przykład z nowym koniem. Człowiek zawsze chce więcej.

Oficjalnie od tej pory uznaję poradnik za skończony. Przez kilka miesięcy dodawałam całkiem sporo informacji na temat pisania o koniach oraz życiu koni i koniarzy, by zapobiec powstawaniu błędów i nieporozumień. Nie był to ściśle poradnik jak jeździć konno, czy jak się wierzchowcami zajmować. Przede wszystkich chciałam uświadomić młodych twórców, że pisanie o koniach i jeźdźcach to skomplikowana sprawa, która wymaga porządnego rozeznania w temacie. Według mnie najłatwiej można uniknąć błędów poprzez konsultacje z osobą jeżdżącą, znającą się na rzeczy. Jeśli piszecie o posiadaczach koni, dobrze jest porozmawiać z prawdziwym właścicielem zwierzaka.

To wszystko z mojej strony. Życzę Wam dużo weny i chęci, jednocześnie zachęcam Was do próbowania swoich sił w pisaniu.

Teraz jeszcze jedna mała sprawa nie do końca związana z poradnikiem: czy zaciekawiła by Was dalsza twórczość związana z końmi i jeździectwem? Myślałam nad rozpoczęciem książki, w której luźno dzieliłabym się relacjami z treningów, zawodów, przemyśleniami, narzekaniami, poradami i innymi takimi. Coś na kształt bloga, tylko na Wattpadzie.
Dajcie znać w komentarzach, czym bylibyście zainteresowani 🙂🙂

Poradnik pisania o koniachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz