Poradnik pisania o koniach

18. Dyscypliny cz. 2

Były już konkurencje w jeździectwie klasycznym, pora na westernowe. Większą popularnością cieszą się w USA, w Polsce są rzadkością.
Najprostsze zasady wydają się mieć zawody barrel racing, czyli wyścigi wokół trzech beczek. Beczki, ustawione po trójkącie, należy objechać w jak najkrótszym czasie. Łatwo tutaj o wywrotkę, ponieważ trzeba wykonywać bardzo ostre skręty. 
Odpowiednikiem klasycznego ujeżdżenia jest reining, uznawany za najważniejszą konkurencję westową. Zasady są podobne jak na ujeżdżeniu - należy wykonać kilka obowiązkowych manewrów, które później oceniają sędziowie.
Kolejną fascynującą dyscypliną jest cutting, gdzie zadaniem pary jest oddzielenie jednej krowy od stada i uniemożliwienie jej powrotu w określonym czasie. Nie wydaje mi się, żeby coś takiego było praktykowane w Polsce, za to ten sport cieszy się dużą popularnością w Ameryce, skąd się wywodzi.
Ostatnią i do tego bardzo ciekawą dyscypliną jest trail. Tutaj koń i jeździec musi pokonać tor przeszkód, począwszy od zamykania bramki poprzez przechodzenie przez mostki, na straszakach kończąc. W tej konkurencji wszystko jest możliwe!
To tylko kilka dyscyplin, podczas gdy jest ich znacznie więcej. Pisanie tego rozdziału było bardzo interesujące, gdyż przy okazji dowiedziałam się sporo rzeczy o westernie. Zachodni styl jazdy wciąż zostaje dla mnie tajemnicą, może kiedyś napiszę o nim więcej. Myślę też o krótkiej notce o rodzajach wyścigów konnych.

Jeszcze jedno!
Kolejne głosy lecą coraz szybciej! Szykuję dla Was kolejne siedem faktów o mojej jeździeckiej przygodzie ;)