49. Stajenne sensacje

524 78 6
                                    

Codzienne życie w stajni wygląda tak samo. Konie jedzą śniadanie, wychodzą na pastwisko, inne trenują, wracają na obiad, potem ewentualne treningi. Nie dzieje się nic niezwykłego, ale do czasu! Jakie wydarzenia urozmaicają stajenną rutynę?
Na pewno przyjazd nowego konia. Wszystkie nastolatki ze stajni koniecznie od razu chcą wiedzieć wszystko o nowym mieszkańcu, kto jest jego właścicielem i inne tam takie. Każda chce go pogłaskać i zobaczyć w akcji na treningu. To samo z nową osobą, wszyscy chcą ją poznać i zobaczyć, jak jeździ.
Następnym, jeszcze większym wydarzeniem mogą być stajenne zawody. Począwszy od pony games, a na krajowych kończąc. Zazwyczaj biorą w nich udział wszyscy jeźdźcy ze stajni, często na więcej niż jednym koniu. Nie każda stajnia może sobie pozwolić na zorganizowanie zawodów, za to większość sportowców jeździ po okolicznych ośrodkach nawet co dwa tygodnie. Każdy wyjazd jest jakąś sensacją. Kiedy zawodnicy wracają, do domu, zaczynają się pytania o wyniki i ewentualne gratulacje.
Sensacją są też narodziny źrebaka, w końcu to jak przyjazd nowego konia. Z tą różnicą, że o małym koniku nie wiadomo jeszcze nic. Każdy chce wiedzieć, jakiej jest maści, płci, jakie zostało mu nadane imię. Pojawienie się nowego członka stajennej społeczności jest tym bardziej wyjątkowe, jeśli w danej stajni rzadko przychodzą na świat źrebaki.
Jeszcze jednym ciekawym wydarzeniem mogą być konsultacje i seminaria z uznanymi trenerami, godzinne bądź kilkudniowe. Czasem biorą w nich udział osoby z innych stajni, które przyjeżdżają wraz ze swoimi wierzchowcami.
Macie chwilową ulgę od tabelek 😉

Poradnik pisania o koniachWhere stories live. Discover now