37. Końskim okiem

586 78 2
                                    

Witajcie w kolejnym rozdziale. Ostatnio zaczęło brakować mi pomysłów, co jeszcze mogę dla Was wyprodukować. Tym razem postanowiłam napisać co nieco o postrzeganiu świata przez konie, które odbierają rzeczywistość inaczej, niż ludzie.
Okej, to wydaje się być logiczne. Koń to nie człowiek. Ale co poza tym? Co jest ważne w jego życiu? Zwierzęta te mają cztery główne potrzeby: bezpieczeństwo, dobre samopoczucie, pożywienie i zabawa. Koń, jako zwierzę roślinożerne, będzie uciekać przed drapieżnikiem. Czujnie obserwuje otoczenie i zawsze jest gotowy do zerwania się do biegu. Co do samopoczucia, kiedy koń czuje dyskomfort, będzie starał się go pozbyć. Gdy wbijemy mu palce w bok, przesunie się, gdy usiądzie na nim mucha, strzepnie ją ogonem. Co do pożywienia, koń spędza na jedzeniu dużo więcej czasu niż człowiek. Dzikie konie poświęcają na posilanie się aż trzynaście-piętnaście godzin dziennie. Koń udomowiony będzie skubać siano w boksie i trawę na pastwisku. Zabawa i życie towarzyskie to ostatni element. Konie wędrują razem, biegają, drapią się nawzajem zębami i pojedynkują. Czasem po prostu pasą się blisko siebie lub drzemią w większych grupkach. Zapewnia im to większe poczucie bezpieczeństwa.
W kontaktach między sobą konie rzadko używają głosu. Rżą na powitanie, ryczą podczas walki i nawołują się, gdy zostaną rozdzielone. Ich język składa się głównie z gestów, czyli dotykania się oraz obserwacji ruchów innych zwierząt. Konie poznają się, obwąchując i dotykając się pyskami. Kładą uszy, gdy są niezadowolone, unoszą głowy, kiedy coś je zaniepokoi. Jest tego całkiem sporo, więc nie będę już bardziej wnikać, bo zrobi się z tego esej. Potrafią nauczyć się prostych komend głosowych, takich jak "galop", ale dużo bardziej reagują na ton głosu - niski uspokaja, piskliwy i wysoki - przeciwnie. Kluczową rolę ma mowa ciała człowieka: gwałtowne ruchy, machanie rękoma i wpatrywanie się w konia będzie odbierane jako agresja. Spokojne, pewne ruchy, opuszczone ramiona i spuszczony wzrok będą wzbudzać większe zaufanie.
Z ludzkich spraw, konie właściwie nie mają pojęcia, jak nazywają się wszystkie przyrządy stosowane przez jeźdźców. Nie wiedzą, że siodło to siodło, a czaprak to czaprak. Niemniej jednak, rozumiem używanie tych nazw, ponieważ inaczej ciężko byłoby napisać cokolwiek. Oprócz tego konie słabo odróżniają kolory. O tym, jak koń widzi, mam bardzo ciekawy artykuł, więc podam tylko linka - nie ma sensu, żebym to wszystko przepisywała:
https://www.equishop.com/pl/blog/jak-widzi-kon-n28

Poradnik pisania o koniachWhere stories live. Discover now