Dzisiejszego dnia do Kaliny zawitał jeden z jej wujków - Darek, co z nim Karmelek robi bułki.
Jak dobrze wiesz pracuje jako kierownik ludzi co jeszcze nie mają prawa do jazdy autem po ulicy. No i se jade tym autkiem brum brum mi robi a tak wlasciwie to nie ja jechalem tylko ta jedna co se sie szkolila u mnie.
- Jak pani jeździ, pani Piłko? - bo tak się nazywała.
- Iwona Piłko - zasmiala sie bo nie miala czym wziąć oddechu
- A to Paweł - zrobila przerwe przez 20 sekund albo troche mniej i smiala sie 10 minut nie ustannie. Pozniej sapala z braku tlenu.
- Przedstawiacie sie juz 4 raz podczas gdy jedziemy 14 minut.
-A moja mama yo Kwadrato sie naxywala
-A moja szesciano
Obaj mieli na sobie czerwone bluzki a ona byla ruda. Byli grubi ale sie tym nie przejmowali bo wypuszczali powietrze poprzez nos i inne takie
Jeszcze zostalo mi z nimi 12 wspolnych spotkań a ja juz mialem tego po beton.
- Ale oni to chyba nie fajnie byli co nie wujek?
- No pewnie - zawyorowal po czym wybychl smiechemspuscil powietrze
i niczym
kon
smiali sie
obaj
jak konie
/\/\/\/\/\/\/\
Taki rozdzialik z Piłko
YOU ARE READING
Opowieści nowej ery
Teen FictionTutaj będą pojawiać się opowieści nie tylko nowej ery, ale takżę tych starszych opowiadane w tej erze. Miłego czytania -Smutne (-) -Wesołe (+) -Zabawne (++) -Straszne (=) 15.01.2017 - #702 w Dla nastalatków