- Opowieść czternasta -

10 0 0
                                    

Sąsiadka opowiadała Kalince opowieść współczesną.
Może ktoś ci już opowiadał, ale kilka dni temu e jednym z supermarketów idąc poprzez różne alejki z moją wnuczka wśród lodówek zauważyliśmy pewnego aktora - Wilczaka.

Szybko powiedziałam podopiecznej aby poszła na dział poświęcony tematyce słodyczy i owo zrobiła. Ja podeszłam do niego bliżej i zobaczyłam ze cieszę szynkę. Szybko pociągnęłam go za ucho jak to już starsi mają w zwyczaju do sprzedawczyni. Ta szybko dobiegła do ochrony a ci mu pogrozili i zażądali zwrotu pieniędzy. Oddał i odszedł z płaczem.

Potem dołączył Matthew Timmons z pseudonimem Marchew i tańczył twista z plakatem Stalina. Poprosiłam o autograf od Marchewki dla ciebie i sie zgodził.

-Pani to ma smutne trudne przeżycia i bardzo dziękuję za autograf panipani-powiedziała Kalina














Wijac sie z strachu












Jak koń













Pani pocieszyla















I wyszla














Galopem



















Jak koń






/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
Hej
Oto kolejny smutny rozdział z tym Wilczakiem.

PS możliwe że pojawią się tu zmiany bo chciałam dodać jeszcze do rozdziału zdjęcie aczkolwiek rozdział piszę na telefonie (przez co mogą zrobić się błędy) a zdjęcie mam na komputerze. Yeraz nie mam do niego dostępu bo jestem u cioci Wandy.

Cześć

Opowieści nowej eryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz