75

797 60 39
                                    

* Perspektywa Alex *

Dalej nie mogę uwierzyć w to, że on jest moim bratem. W sumie mamy podobne charaktery, ale co z Wojtkiem moim "bratem"? Nie wiem gubię się w tym... Ale jeszcze dzisiaj mu o tym powiem....

Po tej rozmowie z Remim trochę poprawił mi się humor... Bo wpadłam na pomysł, pewien plan...

Razem z Remkiem krążę po szpitalu. W końcu lekarz pozwolił wejść nam do De..zego... Lecz zauważyłam, że w jego sali ktoś jest. Weszliśmy do środka i o dziwo zobaczyłam tam Julkę.

- Hej, co tutaj robisz? - zapytałam będąc blisko niej.

- Przyszłam do Dezego... - powiedziała i spojrzała na mnie zapłakanymi oczami..

- Chodź musimy wracać, bo chcemy wam opowiedzieć o naszym planie... -powiedziałam.

- Właściwie to twoim planie - wtrącił mój chłopak.

- Jaki plan? - zdziwiła się blondynka.

- W bazie to wyjaśnimy, chodź - powiedziałam i zobaczyłam jak rozpaczliwie spogląda na Dezego. Podeszłam do niej i ją przytuliłam.

- Wszystko będzie dobrze. To Dezy, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile on przeżył. I na 90% nie zginie od czegoś takiego... A poza tym dostał w brzuch z jakiegoś małego pistolecika...- starałam się ją pocieszyć.

- Mam nadzieję - odpowiedziała i się we mnie wtuliła.

* W bazie * (xD tym domu co wcześniej)

Weszliśmy do mieszkania i od razy do naszych uszu dobiegł krzyk Majki.

- JULKA, GDZIEŚ TY BYŁA!?!?

- U Dezego... - powiedziała niewinnie.

- Dobra później sie pokłócicie, a teraz chodźcie wszyscy do naszego pokoju - powiedział Remek. A wszyscy zgodnie z poleceniem poszliśmy za nim.

- Okej, a więc na początek, Julka, wyjaśnimy ci parę spraw... Ja i Dezy chodziliśmy razem do gimnazjum. Byliśmy w gangu. Byliśmy najlepsi... Nieprzezwyciężeni. Gang JJ z nami zadarł. Zaczęło sie na głupich żartach i wyzwiskach, a skończyło na poważnym wypadku. Ja i Dezy jechaliśmy na jakąś imprezę, a mądry JJ przeciął linki hamulcowe w samochodzie. Ja wyszłam z tego nie tak źle, a Dezy... Miał wstrząs mózgu i stracił pamięć. Po tym wypadku odeszłam z gangu. Zmieniłam wszystko... Wygląd, ubiór, imię, nazwisko, miejsce zamieszkania... I potem poznałam was - wskazałam na Julkę i Maje - Ale wracając, Dezemu wróciła pamięć i wspólnymi siłami udało nam się ciebie uratować - wytłumaczyłam.

- Wow... Nie spodziewałam się tego po tobie. Nigdy nie mówiłaś ani mi, ani Majce o swojej przeszłości... - powiedziała.

- Ale, przecież ten cały JJ już nie żyje - powiedział Michał.

- Niezupełnie - odpowiedział Remik.

- Jak to? - zapytała Maja.

- JJ miał brata bliźniaka i to jego zabiliśmy, ale mam pewien plan... Co prawda nie mamy w składzie De, ale sobie poradzimy... - uśmiechnęłam się.

- No to jaki masz plan? - zapytała Julka.

- JJ ma swoją prawą rękę i... - podeszłam do szafki z różnymi papierami i aktami, wyjęłam jedną teczkę - i tak się składa, że to moja kuzynka będzie mogła być naszym informatorem i pomocnikiem...- otworzyłam teczkę i zaczęłam czytać:

Imię: Rose
Nazwisko: nieznane
Wiek: 21
Charakter: dla bliskich miła życzliwa pomocna i łagodna. Natomiast w gangu nie zna granic. Jest zimną suką. Nie wykazuje żadnych uczuć, nie ma skrupułów jeśli ją wkurzysz... Ona wybucha ze zdwojoną siłą.
Inne: ma bardzo duże zdolności jeśli chodzi o posługiwanie się bronią, zna wszelkie sztuki walki, jest najlepszą przyjaciółką i prawą ręką JJ, kuzynka Skyler Rychlik i Michała Rychlika...

Do tego dołączone zdjęcie średniego wzrostu brunetki o brązowych oczach.

- Zjawi się u nas dzisiaj pod wieczór. Na razie to tyle. Możecie iść. Michał ty zostań jeszcze na chwilę - wskazałam na bruneta.

- Okey - odpowiedział i stanął w miejscu.

- Dasz radę czy zostać z tobą? - zapytał Remek.

- Dam radę... - powiedziałam i już po chwili zostałam sam na sam z Michałem...

- Więc? - zaczął.

Podeszłam do parapetu i wzięłam z niego teczkę którą po chwili podałam Michałowi, który czytał wszystko dokładnie. Jego wyraz twarzy wykazywał mocne zdziwienie...

- Co to? - zapytał.

- Jeśli nie potrafisz czytać to jest zaświadczenie o adopcji - powiedziałam patrząc pusto przez okno... Czuję jak w moich oczch zbierają się łzy.

- Czyli mam siostrę? - zapytał z jeszcze większym niedowierzaniem.

- Na to wychodzi - odpowiedziałam.

- A gdzie teraz jest ta cała Skyler? - zapytał.

- Właśnie stoi przed tobą...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej,

DUM DUM DUM
XD OFICJALNIE W MZW MAM NA NAZWISKO RYCHLIK XDDD JEJ

A tak poza tym to witam w MZW JulkaTymoszenko :)) Ona wymyśliła Rose i właśnie nią jest xD może troszeczkę jej pomogłam :))) xD

Się dzieje.....

A i dziękuję wszystkim, którzy tak jak ja kochają Alemka xD (Alemek= Alex+ Remek xDD)

Mamy nadzieję,że rozdziały się wam podobają :))))

Do następnego

~Alex

Miłość zmienia wszystkoTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang