Notka od autorki

2.2K 121 31
                                    

Witam wszystkich po jakże długiej przerwie! Dobra, żartuję;) Na początek chciałam was poinformować, żebyście przygotowali sobie duużoo chusteczek, bo popłyną łzy. Wiem, że jestem znowu okrutna, bo skazuję naszego Jimina na następną dawkę cierpienia. Pewnie mi tego nie wybaczycie, ale miałam taki pomysł na drugą część więc...postaram się nie pisać zbyt drastycznie;) Ogólnie to temat szpitali psychiatrycznych jest ciekawy, jeśli ktoś interesuje się ciemną stroną natury ludzkiej. Sama miałam okazję zobaczyć taki szpital i powiem wam, że miłe to nie jest. Atmosfera jest dołująca i jakaś taka smutna... Ale byłam tam z wizytą u przyjaciółki, która cierpi na depresję więc wiem o czym mówię. Jednak w tym opowiadaniu będzie troszkę inny szpital....sami się przekonacie. Ale głównym wątkiem jest jak zawsze miłość głównych bohaterów i postaram się ładnie ją pokazać i opisać. Nie wiem czy wam się spodoba, ale...czas pokaże;) To chyba tyle na dziś. Wobec tego...za niedługo powinno się coś pojawić. Nie obiecuję, bo mam trochę nauki na weekend więc możliwe, że rozdział będzie dopiero w następnym tygodniu. Ale zwykle różnie ze mną bywa więc bądźcie cierpliwi:)

                                                                          Fighting!:)


Czerwone kakaoWhere stories live. Discover now