Biegłam właśnie przez kolejną alejkę parku, kiedy na kogoś wpadłam.
-Przeprasza, ale się zamyśliłam..
-Nic się nie stało... Jeszcze żyje...
Chłopak podnosił się z ziemi, ale byłam przekonana, że znam już tą blond czuprynę... Kiedy pokazał mi się cały, wtedy zobaczyłam, że to Logan. Ten sam, który wpadł na mnie w sklepie, kiedy wybierałam z Dominikiem farbę do jego salonu. Był ubrany w krótkie spodenki i czarną koszulkę. Po kroplach potu na jego czole zgaduję, że też biegał...
-Logan? Co ty tu robisz?
- Amber? O hej... Nudziło mi się w domu, więc postanowiłem trochę pobiegać. Widzę, że robisz to samo.
-Tak, ale to nie dlatego, że mi się nudziło. Mam zły dzień i musiałam się trochę, że tak powiem rozerwać...
-A co się takiego stało. Oczywiście jeśli mogę zapytać...- zaczął drapać się po karku, a jego niebieskie jak morze oczy ukazywały skruchę. Słodko to wyglądało...
-Jasne. Byłam dziś na spotkaniu...
- Czekaj. Zrobimy inaczej. Zaraz za parkiem jest najlepsza kawiarnia w mieście. Może pójdziemy się napić kawy i mi wszytko opowiesz?
- W sumie czemu nie?
Słuchajcie przepraszam, że ten taki krótki, ale chciałam żeby wszytko działo się już w całości,więc wszystko będzie w następnym...
4/5
DU LIEST GERADE
Other than forever
Action-Niby wiesz o mnie wszystko?!-wykrzyczałam wprost w jego twarz-To gdzie byłeś przez te pieprzone dwa lata? -Cały czas przy tobie... Amber 16-letnia dziewczyna, której los nie nagrodził bogatymi rodzicami, wspaniałym chłopakiem... Wręcz przeciwnie. N...