Yes, Daddy (Harry Styles) //Tłumaczenie PL

Rozdział 13

"Nobody looks good in their darkest hour. But it's those hours that make us what we are. "

****

„Bell, wszystko w porządku?" Zapytał niespokojnie Harry wychodząc z łazienki, teraz w pełni ubrany tak jak ja.

„Ja, um, tak." Mój głos jest cichy, ledwie słyszalny.

„Tak nagle wybiegłaś stamtąd." Powiedział siadając obok mnie. Westchnęłam i położyłam się na plecach wpatrując się w sufit.

„Bell..." Zamilkł.

„Czego chcesz Harry? Zostaw mnie samą na miłość boską." Powiedziałam w złości.

„Nie nazywaj mnie „Harry" Bell." Jego głos zrobił się poważny.

„Więc jak mam cię niby nazywać!? Doprowadzasz mnie do szału!" Wstałam i zaczęłam iść w kierunku drzwi.

„Zabierz tutaj swój pieprzony tyłek i to w tej chwili." Zażądał pokazując tym samym, że jest zupełnie poważny.

„Teraz." Powiedział groźnie.

Wróciłam do niego nie podnosząc wzroku z podłogi i stanęłam przed nim próbując patrzeć wszędzie tylko nie na jego twarz.

„Co jest z tobą nie tak Arabella? Pieprzyć to. To jest twoje ostatnie ostrzeżenie. Następnym razem zostaniesz ukarana. Będziesz nazywała mnie tatusiem. Twój tato jest martwy. Sprawuję nad tobą kontrolę i będziesz robić to co kurwa powiem." Jego głos był ostry i wymagający. Nie rzucał słów na wiatr.

„Słyszałaś mnie?" Podniósł głos sprawiając, że wzdrygnęłam się.

„Tak."

„Tak kto?" Złapał mnie mocno za ramię wbijając paznokcie w moją skórę prawie do samej krwi.

„Tak tatusiu."

„Dobra dziewczynka, a teraz rozbierz się i załóż tą koszulę." Rzucił we mnie jedną ze swoich koszul, które nosił do pracy. Upadła na ziemię zanim miałam szansę ją złapać, więc schyliłam się, aby ją podnieść.

Zaczęłam kierować się do wyjścia, gdy jeszcze raz zatrzymał mnie jego głos.

„Przebierz się tutaj." Zażądał i wiedziałam dobrze, żeby nie sprzeciwiać się mu. Nie wiedziałam co w niego wstąpiło. Zachowywał się nieswojo.

Odwróciłam się do niego plecami, aby zasłonić jak najwięcej mojego ciała. Zaczęłam od ściągnięcia koszulki, później spodni zostawiając bieliznę.

„Masz piękne ciało." Uśmiechnął się znacząco stojąc teraz naprzeciwko mnie.