Tak wiele
Zbyt wiele
Spróchniało
ZniszczałoKurzem się okryło
Jakby zapomniałoSkryło się głęboko
W boleści otchłaniBojąc się wyjść na wierzch
Nie chcąc więcej ranićAle właśnie przez to
Przez ten strach dobitnyNawet nie wiesz, skarbie
Ile czynisz krzywdyNie
Nie mnieSamemu sobie
I Nam
Gdyż ciągle trwamy w trwodze
CZYTASZ
Myśli pisane nocą
PoetryZ racji braku nowego dziennika, w którym mogłabym wylewać wszystkie przemyślenia i wenę twórczą, oto powstań, tomiku poezji internetowej! 10. 10. 2016r. - 7. miejsce w "Poezja" 5. 11. 2016r. ; 10. 12. 2016r. ; 29. 12. 2016r. ; 3-6. 01. 2017r. - 8...