Spójrz
Ulatuje z oddechem ciche westchnienie
Ulatuje ledwie słyszalny szmer duszy
Szmer podupadłego człowieczeństwa
Tak właśnie wzdychają ludzie
Świadomi tego, że ich świat się kruszy
Świadomi bezsilności swoich działań
I tego jak niepełne jest życie
Tego jak wiele jest w nim załamań
Co pogrążają jednostkę w niebycie
Ech...
Znów westchnienie
Mniej słyszalne od kilku poprzednich
Wraz z nim uleciała ostatnia cząstka
Duszy niepełnoletnich w depresji
CZYTASZ
Myśli pisane nocą
PoetryZ racji braku nowego dziennika, w którym mogłabym wylewać wszystkie przemyślenia i wenę twórczą, oto powstań, tomiku poezji internetowej! 10. 10. 2016r. - 7. miejsce w "Poezja" 5. 11. 2016r. ; 10. 12. 2016r. ; 29. 12. 2016r. ; 3-6. 01. 2017r. - 8...