Oszroniałe Twoje włosy
Pomarszczone Twe uśmiechy
Liczne braki w uzębieniu
I reumatyzm - tak dla hecy
I do tego też skleroza
Może nawet i Alzheimer
Jednak wobec Twej miłości
Wszystko to nieważne dla mnie
Każdy przecież się pomarszczy
Zniknie wigor, będą bóle
Ale po to jest wiek starczy
By się kochać bardziej czule
Dla mnie nawet z nogą w grobie
Równie atrakcyjny będziesz
Chcę Ci troskę dawać nawet
Gdy Cię dupa będzie swędzieć
CZYTASZ
Myśli pisane nocą
PoetryZ racji braku nowego dziennika, w którym mogłabym wylewać wszystkie przemyślenia i wenę twórczą, oto powstań, tomiku poezji internetowej! 10. 10. 2016r. - 7. miejsce w "Poezja" 5. 11. 2016r. ; 10. 12. 2016r. ; 29. 12. 2016r. ; 3-6. 01. 2017r. - 8...
