Przyjaciele

14.9K 568 114
                                    

Gdy weszłyśmy nie mogłam uwierzyć w to co widze....
Byli tam stali przy tablicy całą piątką.

Moi przyjaciele z gangu. Traktuje ich jak rodzine a oni teraz stoją i patrzą na mnie z uśmiechami.
A mianowicie to Louis ,Liam, Harry, Zayn i Niall

A mianowicie to Louis ,Liam, Harry, Zayn i Niall

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nie mogłam uwierzyć. Nie no chyba zabije Matta, ale czekaj przecież jak oni tu są to Matt też musi.

Nie czekając ani chwili rzuciłam się im na szyję. Widziałam zdziwione spojrzenia całej klasy no bo halo ja wyglądam jak rasowa kujonka a oni to typowi bad boye.
-Tęskniliśmy księżniczko-szepnęli mi do ucha. A no tak zapomniałam powiedzieć że oni też mnie traktują jak księżniczkę
-Ja za wami też-powiedziałam również cicho.

Przerwało nam chrząknięcie i wszyscy obruciliśmy się w strone starej jędzy. Ta to pewnie nauczycielka.
-A więc tak jak mówiłam mamy nowych uczniów w klasie-i tu wskazała na nas-może coś o sobie opowiecie.
Wiedziałam że tak będzie.
Zaczął Harry

-Tak więc nazywam się Harry Styles mam 17 lat. Lubię jazdę na motorze i piękne dziewczyny-zakończył z uśmiechem

Poźniej Zayn

-Nazywam się Zayn Malik mam 17 lat i również uwielbiam motoryzacje i piękne dziewczyny. Dodatkowo posiadam jeszcze mózg czego nie ma mój kolega-i tu wskazał na Harrego. Zawsze sobie dokuczają....jak dzieci! Cała klasa się zaśmiała a Loczek spojrzał na mnie prosząco na co ja tylko wzruszyłam ramionami.

-Nazywam się Niall Horan. Jestem z nich najprzystojniejszy i uwielbiam imprezy-powiedział krótko, zwięźle i na temat. I dobrze nie chce mi się tu tak stać

-Nazywam się Louis Tomlinson także mam 17 lat i lubie to co moi przedmówcy.

-Nazywam się Liam Payne i mam 17 lat lubie to co ci idioci oraz uwielbiam grać w fife.-ta ten jak zwykle o fifie. Dobra teraz moja kolej. Czas zacząć grać.
Mówię bardzo nie śmiało.

-Nazywam się Olivia Irwin i mam 17 lat. Lubie czytać i się uczyć. Nie lubie nowych znajomości-tylko to ostatnie to prawda. Chłopcy patrzyli na mnie z szokiem. Cóż mówi się trudno później im wyjaśnie.

-Dobrze możecie siadać.
Zauważyłam wolne miejsce koło Any więc podeszłam.
-Mogę się dosiąść-spytałam z uśmiechem
-Jasne-powiedziała. Reszte lekcji siedziałam cicho udając że słucham nauczycielki.

Po lekcji rozmawiałam spokojnie z Aną gdy podszedł do nas Micheal.
-Siema Ana-powiedział i przybił z nią żółwika a ja nie ogarniałam.
-Siema Micki- moja koleżanka uśmiechnęła się do niego. Ja cały czas patrzałam w ziemię przysłuchując się ich rozmowie

-Coś cię sprowadza?-spytała
-A co nie może już przywitać się z psiapsiółą??-spytał a kiedy ona pokręciła przecząco głową westchnął
- chciałem poinformować Olivie że mnie i chłopaków nie będzie po szkole w domu bo mamy sprawy do załatwienia w yyyyy firmie. Tak firmie-i tutaj znacząco spojrzał na Anabell. I ja już ogarnełam. Idą w sprawach gangu i najwidoczniej dziewczyna obok też musi do niego należeć.

-Jasne-powiedziałam cicho. Przynajmniej nie będą pytać kiedy pójdę do siłowni.

Chwile rozmawiał z Aną po czym oboje mnie przeprosili i odeszli a ja usłyszałam swoję imie i już wiedziałam że będe się tłumaczyć.
Nie myliłam się bo już po chwili zobaczyłam 5 osóbek przedemną.......

*******************************

Siemka karmelki:*

Mam brak weny.. I jeszcze tyle sprawdzianów!! Masakra

Nwm kiedy następny rozdział. Postaram się jak najszybciej.

Dziękuje za wszystkie gwiazdki od was.

Lovcie<3

Bad Sister||A.I||Where stories live. Discover now