epilogue

534 101 35
                                    



"book of love,


nie wróciłeś.

Będąc absolutnie szczerym, na początku myślałem, że będę tęsknił dwa miesiące, może trochę więcej a potem kogoś poznam i to ukoi mój ból. Myślałem, że to będzie nawet prostsze bez żadnej wiadomości od ciebie, bez twojego głosu świeżego w mojej pamięci i starałem się. Kiedy wróciłem do domu, zamknąłem się w swoim pokoju i płakałem godzinami, wpatrując się w ścianę i nie dopuszczałem do siebie nikogo. Do szkoły wróciłem po tygodniu i wszyscy zostawili mnie w spokoju, ale cały czas myślałem o tobie. Może nie powinienem się przyznawać, bo to było złe, myśleć o miłości do czegoś, co nie należało do mnie, prawda?

Obudziłem się w miejscu, w którym zaczęliśmy,
Twoje ciuchy na podłodze w starym mieszkaniu.
Nigdy nie pomyślałem, że zostawisz mnie bez słowa.
Nie mogę otrząsnąć się z tego niepokoju
Wiem, że nie ma cię tutaj i ledwo oddycham
Trzymając się rzeczy, których nie potrafię zastąpić.

Moje dni wydawały się być takie same, aż do dnia, w którym poznałem Noaha. Napisałem dla niego nawet piosenkę, która zrobiła się popularna – słyszałeś o"teenage dirtbag"? - ale prawdą była jedynie jedna zwrotka. Mimo pocałunków i tego wszystkiego, nie czułem do niego nic. Naprawdę go lubiłem, ale nie w sposób, w który lubię ciebie. Pisałem coraz więcej piosenek, zamykając się w sobie i odrzucając w końcu Noaha, bo on nie był Tobą.

Pewnego razu moja mama znalazła ich kilka, jak Amnesia, Wherever You Are, Wrapped Around Your Finger i domyśliła się, że napisałem je dla ciebie. Uśmiechnęła się tylko i chciałbym zaśpiewać Ci je pewnego dnia.

Ale piosenką, którą wyraziłem co mogłem, było Broken Pieces. Każdego dnia myślałem o tym, jak to mogło się potoczyć, zastanawiając się nad tym, co robisz, czy pamiętasz o mnie. Jak widać, nie pamiętałeś.

Ostatniego dnia szkoły kupiłem bilet, pracowałem w starbucksie, zbierając na bilet do ciebie, a tydzień potem siedziałem już w samolocie i byłem wtedy tak szczęśliwy, wiesz?

Znalazłem sposób, by pozyskać twój adres a potem.. wszystko działo się szybko.

Jechałem w zatłoczonym autobusie, ale tak długo, jak jechałem do ciebie, wszystko było w porządku. Tak mi się wydawało, dopóki nie zobaczyłem taśm policyjnych przed twoim domem i sporego zamieszania.

Nasze ostatnie słowa dzwonią w mojej głowie,
Chciałbym, abyśmy mogli cofnąć wszystko, co powiedzieliśmy.
Próbuję znaleźć drogę do dnia wczorajszego,
Powtarzając to w kółko, goniąc nasze ogony
I zastanawiając się, po co stworzyliśmy ten nieużytek.
Chciałbym, by to nie było takie szarmanckie.

Jedyne co pamiętam, to moje modlitwy, żebym jednak się pomylił, wiesz? Żeby to nie był twój dom, ale kiedy wbiegłem tam, widząc Ciebie, nie oddychającego,wszystko się zawaliło. Nie wierzyłem w to, co miałem przed oczami, to było dla mnie po prostu niepojęte, że nie będę mógł usłyszeć od ciebie, że mnie kochasz, byłem po prostu w stanie nie do życia przez kilka następnych miesięcy.

Aż nadszedł czas, w którym musiałem się pogodzić z tym, że wcale nie śnię. Pojechałem do domu, kiedy okazało się, że pochowają Cię w Sydney i znalazłem tą książkę. Moje serce było rozdzierane, kiedy ją czytałem,po prostu czuję jakby to wszystko działo się w mojej pokręconej głowie, a wszystko co mieliśmy było tylko chorą, nieustanną  gonitwą serc.

Gaśniemy, jesteśmy całkiem sami,
Przypuszczam, że to jest to, czego chciałaś.
Mogę powiedzieć, że czujesz się tak samo,
Kiedy mówisz, że szukasz sposobu,
By zmienić swoje zdanie i odejść.

Kiedyś ktoś powiedział mi, że kiedy umierasz, kończy się tak naprawdę tylko twój świat. I to były takie puste, głupie słowa, w które wierzyłem. Ale to po prostu głupia bujda, bo nie umiem już bez ciebie ruszyć dalej if undamenty mojego życia, które podtrzymywałeś, są teraz w gruzach. "

Och, powiedz mi o co walczymy,
To zamieniło się w wojnę o wszystko.
Znajdziemy sposób by naprawić te złamane kawałki.


Luke zagryzł wargę, żeby choć trochę hamować łzy wypływające strumieniami z jego oczu, ale to nic nie dało. Zamknął okładkę i odłożył swój dzienniczek pod wazon kwiatów, tak, żeby nikt nie mógł go ukraść. Po prostu chciał, żeby cała ich historia została przy grobie Ashtona, chłopaka, który był dla niego kiedyś najważniejszy.

I to nie tak, że Luke potrafił zapomnieć. On nigdy nie będzie w stanie zapomnieć,ale może spróbować naprawić błędy, które popełnił w tych relacjach. Oddałby wszystko, by Ash znowu był obok niego, ale chciał w końcu się od tego wszystkiego odciąć.

Drgnął, czując czyjąś dłoń na plecach i mimowolnie się uśmiechnął, widząc nad sobą troskliwe spojrzenie Caluma.

Złapali się za ręce i to był ostatni raz, kiedy Luke zjawił się na cmentarzu, przy grobie Irwina. Cieszył się, że ma teraz kogoś innego i był w stanie zacząć nowe życie, nawet jeśli brakowało mu czegoś, co leżało teraz w malutkich kawałkach, których nie umiał pozbierać.

I tylko być może,miał na myśli miłość Ashtona.




ja i epilogi sie nie kochamy pa:(((

book of love ; lashtonWhere stories live. Discover now