my ghost | 5

604 160 38
                                    


"droga book of love. Spotkałem go dzisiaj, był pijany, naprawdę bardzo pijany. Miał na ciele mnóstwo siniaków, ubrania były całe w zaschniętej krwi. Płakał, ale mimo to uśmiechnął się, gdy mnie zobaczył. Chciałem odprowadzić go do domu.  'nie chcę być już sam, Luke...' - zaczął. Byłem ciekawy tego, co mi powie, mimo, że doskonale zdawałem sobie sprawę z procentów krążących w jego żyłach.Powiedział, że mnie kocha. Uderzyłem go w policzek i uciekłem. Znowu."

- Nigdy tego nie zrozumiem. - Szepnął Luke. - Przecież ja też Cię kochałem. Teraz jest tylko pustka. Proszę, jeśli mnie słyszysz, Ash, oddaj mi moje pieprzone uczucia.

Silniejszy podmuch wiatru przewrócił kilka kartek w książeczce. Tak przynajmniej wydawało się Luke'owi. Gdyby mógł wiedzieć, że Ashton tak naprawdę nigdy nie zamierzał go opuścić wszystko byłoby inaczej. Ale Irwin mógł być tylko wiatrem, powietrzem, czymś nieuchwytnym, aniołem stróżem, który tak naprawdę nie mógł chronić Luke'a przed jego błędami, ale był. Gdyby ten upadł, pomógłby mu wstać, ale potem musiałby cofnąć się w cień i zniknąć. Znowu. Pozostać niewidzialnym dla wszystkich po raz kolejny, było tak zarówno za życia jak i po śmierci.



book of love ; lashtonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz