wrapped around your finger | 16

424 107 59
                                    


"book of love,

Następnego dnia zaprosiłem Ashtona do siebie, zgodził się i jestem cholernie szczęśliwy, kiedy myślę, że między nami jest okay.

Graliśmy w Fifę, i przegrywałem. Nie lubiłem tej cholernej gry, za to Ashton zdawał się ją uwielbiać. Przewróciłem oczami, kiedy krzyknął wesoło, w momencie, w którym na ekranie pojawiła się tabela wyników.

'Luke! Chodź tu i mi pomóż.' usłyszałem otwieranie drzwi i krzyk mamy, więc uśmiechnąłem się do chłopaka i złapałem go za rękę, po czym zeszliśmy razem.

Blondynka zmarszczyła brwi, widząc go ze mną, a ja nie byłem pewien jej reakcji.

'Co on tu robi?' warknęła, jakby zapominając o swoich zasadach i o tym, że on stoi za mną. Puścił moją rękę i wycofał się, a ja modliłem się, żeby moja matka nie zniszczyła tego, co między nami wisiało na cienkich niciach.

'Graliśmy, o co Ci chodzi? Nie mam szlabanu' parsknąłem zakłopotany, a ona zmrużyła oczy.

'O niego mi chodzi. Wpuściłeś psychola do naszego domu, Luke!' rzadko kiedy podnosiła głos, ale teraz była wściekła i strach Ashtona był dla mnie niemal wyczuwalny.

'Przestań!' urwałem, kiedy zaczęła powtarzać te wszystkie bzdury, które opowiadały starsze panie. Nie wierzyłem plotkom, wierzyłem Ashtonowi.

Chociaż, prawie wcale go nie znałem.

'Wyjdź stąd, masz na niego zły wpływ' wycedziła, kierując się do blondyna z tyłu. Poczułem łzy wzbierające się w moich oczach.

Mama nigdy nie była dla mnie kimś, z kim mogłem porozmawiać o tym, co mnie trapi, nigdy nie poznała tego, co lubię, po prostu była. Była by kupować mi to, czego sobie zażyczę, była, by dawać mi kary za złe wyniki w nauce, ale nigdy nie była dla mnie.

Mimo to kochałem ją i znajdowałem się między młotem i kowadłem.

'Niech przestanie pani słuchać plotek, nic z nich nie jest prawdą' usłyszałem drżący głos za sobą i otarłem ręką łzy, które już swobodnie skapywały z moich oczu.

'Oh, tak? Więc nie zabiłeś swojego ojca?"

Drgnąłem.

To było przygnębiające, nic o nim nie wiedziałem.

Nie znałem nawet tych plotek, nie chciałem ich słuchać.

Ashton milczał.

'Nie mam pewności, że następnym razem ten nóż nie wbije się w serce mojego syna. Nigdy więcej nie postawisz nogi w tym domu, morderco.'

Usłyszałem tylko jego ciężki szloch i trzaśnięcie drzwiami, zanim wybiegł, a mama zamknęła za nim drzwi na klucz.

'Spróbuj tylko za nim pobiec, a możesz pożegnać się z tym domem. Martwię się o ciebie.'

Pomimo tego, jak bardzo bolało mnie serce, zdobyłem się na ironiczne parsknięcie.

'To ty mi wbijasz nóż w serce, suko, kocham Ashtona i nawet jeśli będę miał mieszkać pod mostem lub gdziekolwiek indziej, nie zrezygnuję z niego.'

Tym razem to ona zaczęła płakać i osunęła się na podłodze, ale byłem niemy na to wszystko. W tamtej chwili nie obchodziło mnie, czy ma rację, czy się o mnie martwi.

Ashton miał mnie owiniętego wokół swojego palca.

To wszystko działo się szybko, zanim zacząłem biec ulicą do domu Irwina.

Ale kiedy zobaczyłem przed jego domem karetkę, moje nogi zwiotczały i jedyne, co byłem w stanie robić, to po prostu modlitwa, żeby z nim było wszystko w porządku."

- Jestem teraz w stanie poświęcić dla ciebie wszystko. Mama zrezygnowała z pocieszania mnie, cała moja rodzina wyjechała kilka miesięcy temu do Stanów. Chcieli mnie ze sobą zabrać, posyłali do psychologów, to wszystko było na nic. Zostanę tu z tobą do końca, który tak właściwie już nadszedł. Nie ma mnie bez ciebie, i jestem pewien, że ty byłbyś w stanie mi pomóc. Powiedziałbyś, że nic nie pozostaje takie samo, ale na koniec będzie lepiej. Ale kiedy Cię nie ma, nic nie może być lepsze. Kiedy mówią to inni ludzie, nie wierzę im. To tylko obietnice bez pokrycia, ty umiałeś dać mi szczęście. To był dzień, w którym kolejna osoba obróciła się przeciwko nam, ale i tak walczyliśmy.

_____

ten rozdzial ssie

book of love ; lashtonWhere stories live. Discover now