Od tamtych wydarzeń minęły dwa tygodnie . Natalia umówiła się na wizytę a ja zauważyłem że od rozmowy ze specjalistą jest coraz lepiej . Dzisiaj obchodzi swoje urodziny. Postanowiłem zorganizować jej małe przyjęcie niespodziankę . Do pracy miałem dopiero na 11 wiec wstałem wcześnie i udałem się na zakupy i do cukierni odebrać zamówiony tort i różne słodkości .
Chciałem żeby te urodziny były wyjątkowe ponieważ pierwszy raz będziemy świętować je jako para .
W całej organizacji miała mi pomoc Matylda którą wtajemniczyłem w mój plan . Kiedy będę w pracy ona przygotuje wszystko .
Na komendzie również każdy wiedział o niespodziance i obiecał że zjawi się w umówionym miejscu .W pracy zjawiłem się trochę spóźniony . Niestety przygotowania trochę mnie pochłonęły i kiedy spojrzałem na zegarek było dość późno .
- Hej , już jestem - powiedziałem wchodząc do pokoju
- Witam Panie spóźnialski - oderwała wzrok od papierów i spojrzała na mnie
Ja tylko zilustrowałem ją od góry do dołu. Niby wyglądała tak samo a trochę inaczej . Podszedłem i usiadłem na przeciwko niej .
- Czemu się spóźniłeś - zadała mi pytanie i popatrzyła na mnie
- Musiałem zawieść Igorowi strój na WF- zmyśliłem na miejscu tak aby niczego się nie domyśliła
- Aaa rozumiem - powiedziała trochę zawiedziona .
- Chcesz kawy ? - zapytała i wstała od biurka
- Nie chce kawy . Chce buziaka - powiedziałem z uśmiechem i przyciągnąłem ją do siebie tak że znalazła się na moich kolanach
- Marek jesteśmy w pracy , musimy ograniczyć ... - nie zdążyła dokończyć kiedy namiętnie ją pocałowałem
- Ograniczyć amory - dokończyła kiedy się odsunąłem
- Ale co ja poradzę że tak na mnie działasz - powiedziałem i zadziornie się uśmiechnąłem
Kobieta głośno wypuściła powietrze i pokręciła z niedowierzaniem głową . Wyrwała się z moich objęć i wyszła zrobić kawę .
W tym momencie do pokoju wszedł Jacek .- Hej mam dla was zgłoszenie , gdzie Natalia ? - powiedział i rozejrzał się wkoło
- Zaraz przyjdzie - oznajmiłem i wychyliłem się trochę za drzwi żeby upewnić się że jesteśmy sami
- Dzisiejszy wieczór aktualny ? - zapytałem szeptem i spojrzałem na niego
- Tak tak wszystko aktualne , tak jak się umówiliśmy - odpowiedział
- A ty się nie wygadałeś ?- dodał i lekko się zaśmiał- Na razie nie ale po wiem ci że strasznie ciężko udawać że się zapomniało . Widać że jest jej przykro - powiedziałem trochę mniej entuzjastycznie
- Wieczorem na pewno ci wybaczy - puścił oczko i wyszedł z pomieszczenia
Cicho się zaśmiałem bo domysłem się co Jacek miał na myśli .
Do pokoju wróciła Natalia z dwoma kubkami kawy
- Yy mamy wezwanie - popatrzyłem na nią
- Trudno potem wypijemy - powiedziała cicho i wyszła z pokoju . Ja wziąłem kamizelkę i udałem się za nią .
- Nawet nie wiesz jak trudno jest udawać - powiedziałem ledwo słyszalne i wyszedłem za nią
Cały dzień minął dość spokojnie . Serce mi pękało gdy patrzyłem na Natalię . Wiem że miała nadzieje że w końcu sobie przypomnę ale chyba na końcu zrezygnowała . Pare razy próbowała mi to jakoś zasugerować ale za każdym razem szybko musiałem zmienić temat tak aby nic się nie wydało .
Kiedy wypełnialiśmy raporty podeszła do mojego biurka podając mi teczkę
![](https://img.wattpad.com/cover/347639785-288-k474465.jpg)
DU LIEST GERADE
Liczysz się tylko Ty - Natalia i Marek
KurzgeschichtenNatalia i Marek. Dwoje ludzi po przejściach . Z dwóch różnych światów. Ona silna a jednocześnie wrażliwa kobieta, policjantka. On twardy impulsywny policjant który dla bliskich sobie osób jest w stanie zrobić wiele. Czy tych dwoje będzie miało szan...