#11 Imiona tymczasowe i praktyki

118 6 0
                                    


Po tych dwóch dniach odpoczynku musieliśmy wrócić do szkoły, a z tego co się dowiedziałam siedząc w klasie, niektóre osoby zostały rozpoznane przez cywilów z olimpiady.

Trzeba będzie podziękować kierowcy. Pomyślałam siadając w swojej ławce

To jednak zupełnie inna bajka, kiedy puszczają walki w telewizji, nie?

Tylu ludzi zagadało mnie po drodze!
Powiedziała rozradowana Ashido

Mnie też! Odparł Kirishima

Na mnie też się gapili. Trochę to było niezręczne! Narzekała Hagakure

Ale to dla ciebie codzienność, prawda, Hagakure? Sprostował Ojiro

Jakieś dzieci z podstawówki krzyczały do mnie "Nic się nie stało" Sero miał taką zawiedzioną minę

Minął jeden dzień i nagle jesteśmy w świetle reflektorów? Kaminari wyglądał na zadowolonego

W tym momencie do klasy wszedł pan Aizawa, ale już bez bandaży, stanął przy tablicy i zaczął swój monolog.

*+*+*+*+*+*

Mamy dzisiaj specjalne zajęcia. Kryptonimy. Będziemy wymyślać wasze imiona bohaterów. Związane jest to z wstępnymi praktykami zawodowych bohaterów, o którym wspomniałem. Oficjalne praktyki zaczynają się w drugiej i trzeciej klasie, kiedy uczniowie zyskają doświadczenie i mogą być użyteczni dla zawodowców. To znaczy, że bardzo interesuje ich wasz przyszły potencjał, skoro oferują wam to w pierwszej klasie. Oferty często są wycofywane, jeśli ich zainteresowanie opadnie do końca szkoły

Więc musimy udowodnić swoją wartość, jeśli nas wybiorą?
Zapytała Hagakure

Zgadza się. Pan Aizawa przytaknął na jej słowa

A to jest liczba ofert dla waszej klasy. Powiedział nauczyciel, a za jego plecami pokazały się liczba naszych ofert. W innych klasach było to bardziej zrównoważone, ale w tym roku wszyscy patrzą tylko na tę trójkę

Ale przepaść!
Kaminari odchylił głowę za krzesło.

Mogło być gorzej. Pomyślałam patrząc na mój wynik. 3896 to nie jest tak źle jak myślałam. W końcu zajęłam tylko trzecie miejsce

Ci zawodowcy nie wiedzą, co dobre. Odezwał się Aoyama siedzący przed wściekłą Ashido

Todoroki pierwszy, (Y/n) druga, a Bakugou trzeci? Zdziwiła się Jirou

Odwrotnie od ich miejsc na podium. Sprostował Kirishima

Niektórzy bali się poprosić o kogoś, kogo musieli związać na podium. Powiedział do tej dwójki Sero

Czego się tak ci zawodowcy boją?! Krzyknął do nich Bakugou

Czy ktoś was wybrał, czy nie, pamiętajcie o swoich wynikach. Zaczął Pan Aizawa. Wszyscy weźmiecie udział w praktykach z zawodowcami

Jakie znowu praktyki.
Pomyślałam

W USJ już mieliście okazję walczyć z prawdziwymi złoczyńcami. Kontynuował. Ale wciąż przyda wam się doświadczyć z pierwszej ręki pracy zawodowca

A to po to te imiona. Już wszystko jasne.

Wasze imiona będą tymczasowe. Powiedział nauczyciel. Ale jeśli nie potraktujecie tego poważnie...

Przyjdzie wam za to później zapłacić.
Dokończyła za niego Midnight wchodząc do klasy. Społeczeństwo podchwytuje wiele imion wymyślonych przez uczniów, które potem zostają z wami kiedy zostajecie zawodowcami!

Właśnie tak.
Odparł pan Aizawa. Dlatego Midnight upewni się, że wasze imiona są w porządku. Ja się do tego nie nadaję. Kiedy nadajecie sobie imię, tworzycie bardziej konkretną wizję tego, czym chcecie zostać w przyszłości, i możecie się do niej zbliżyć. O to chodzi w powiedzeniu "Imię i charakter często idą w parze"

*+*+*+*+*+*

Dostałam tabliczkę i mazak i zaczęłam myśleć nad swoim imieniem. Zastanawiałam się, czy nie zrobić z tego jakiejś gry słownej, albo coś z innego języka. A w końcu wpadłam na genialny pomysł, o którym się skapną tylko osoby wtajemniczone, albo które umieją używać tłumacza google.

Dobrze, zaczniemy przedstawiać imiona od tych, którzy są gotowi. Zapowiedziała nauczycielka wskazując na mównicę

Pierwszy wyszedł Aoyama i wyciągnął do góry swoją tabliczkę. Pisało na niej: "I can not stop twinkling"

To znaczy, że nie powstrzymacie mojego blasku! Sprostował

Łatwiej byłoby, gdybyś wyrzucił "I" i skrócił "can not" do "can't" Poprawiła go Midnight

Masz rację, mademoiselle. Zgodził się chłopak.

Teraz ja! Przed mównicę przybiegła cała w podskokach Ashido ze swoją tabliczką

Moje imię, "Alien Queen" Zapowiedziała

Próbujesz zrobić się na kogoś z kwasem zamiast krwi? Nauczycielce wyraźnie nie podobało się jej imię. Na twoim miejscu bym tego nie robiła!

Dziewczyna zasmucona wróciła na swoje miejsce

Następnie zaprezentowała się Tsu jako Froppy

Midnight bardzo spodobało się jej imię bo jak skomentowała: Jakie urocze! Wydaje się przyjazne. Podoba mi się. Świetny przykład imienia, które wszyscy pokochają

Kolejny był Kirishima i jego imię. Red Riot

W hołdzie dla Rycerskiego Bohatera: Crimson Riot, prawda. Dopytała się, pani prowadząca lekcje

Tak. Trochę staroświecki, ale moim wzorem bohatera jest właśnie Crimson. Odparł chłopak

Jeśli dźwigasz imię, które podziwiasz, presja będzie jeszcze większa. Ostrzegła go Midnight

Jestem na to gotowy! Zapewnił ją Kirishima

Następnie postanowiłam podejść ja, bo w sumie czemu nie

Stanęłam przed mównicą, ze swoją tabliczką, na której pisało: Ignis

Łacina, tak? Dopytała nauczycielka. Ciekawy wybór, może być

Z tym poszłam do swojej ławki i słuchałam, jakie inni wybiorą pseudonimy

Kolejna była Jirou, i jej imię Earphone Jack

Dobrze! Następny!

Shoji-Tentacole

Sero-Cellophane

Ojiro-Tailman

Sato-Sugarman

Ashido-Pinky

Kaminari-Chargebolt

Hagakure-Invisible Girl

Yaoyorozu- Creati

Shoto-Shoto

Tokoyami- Tsukoyomi

Śmieć-grape juice

Koda-Anima

Bakugou-Władca Morderczych Eksplozji

Lepiej nie używaj czegoś takiego. Zaprotestowała Midnight

Czemu niby nie?! Wściekł się chłopak

Lepsze byłoby "Mały Terrorysta" Zażartował sobie Kirishima

Pytał cię ktoś o zdanie, Włochaczu?! Zagroził Bakugou

Uraraka-Uravity

Iida-Tenya

Midoriya-Deku

*+*+*+*+*+*

Po wybraniu sobie imion, głos znów wziął pan Aizawa.

Jeśli wszyscy wybrali już sobie imiona, możemy porozmawiać o praktykach. Będą trwały tydzień. Jeśli chodzi o to, gdzie będziecie je mieć, to ci którzy dostali oferty, dostaną swoje własne listy, żeby wybrać sobie samemu. Pozostali, którzy nie mają ofert, będą wybierać z czterdziestu agencji w całym kraju, które będą przyjmować praktykantów. Wszyscy pracują w innych terenach i mają inne specjalności

Na przykład.
Przerwała mu Midnight. Trzynastka skupia się na ratowaniu ludzi z wypadków i klęsk naturalnych. Zamiast walczyć ze złoczyńcami

Dobrze się zastanówcie.
Powiedział wychowawca

Dostałam swoją listę z ofertami, na której na samej górze, była widoczna piękna agencja mojego ojca

Że co proszę! Wymsknęło mi się kiedy to zobaczyłam

(Y/n), wszystko okej? Spytała Uraraka odwracając się do mnie

Jasne. Odparłam i wróciłam do czytania listy

Określcie się do końca tygodnia. Ogłosił pan Aizawa

Postanowiłam podejść do brata i zapytać się go, czy też dostał ofertę. Zmroziło mnie, kiedy odpowiedział tak. Popatrzałam dalej na oferty, a trochę dużo ich było.

*+*+*+*+*+*

Podczas przerwy obiadowej dalej przeglądałam moją listę aż po chwili przerwała mi to Ashido swoim narzekaniem.

Już wiecie, do której agencji pójdziecie? Zapytała leżąc na ławce.

Doszłaś dość daleko w turnieju, Ashido. Zagadał Ojiro. To dziwne, że nie otrzymałaś żadnych ofert

Trochę tak.
Przytaknęła dziewczyna podnosząc się

Postanowiłam dalej przeglądać oferty, aż znalazłam jedną, która rzuciła mi się w oko. Agencja Hawks'a. Dziwne, ani nie latam, ani nic nie robię, co by przypominało latanie, bo w sumie to bardziej jeżdżę na latającej deskorolce, więc to mnie zdziwiło, ale postanowiłam się z tym przespać i pomyśleć później.

*+*+*+*+*+*

Dwa dni później byliśmy na stacji kolejowej z naszym wychowawcą.

Macie swoje kostiumy, prawda? Zapytał. Pamiętajcie, że nie wolno wam nosić ich publicznie. Nie zgubcie ich, czy coś

Tajest!
Odpowiedziała zadowolona Ashido

Mów wyraźnie! "Tak jest", Ashido. Skarcił ją pan Aizawa i przeszedł do swojego monologu. Uważajcie na maniery podczas swoich praktyk! Spadajcie już

Kiedy skończył mówić, wszyscy rozeszliśmy się na swoje perony i czekaliśmy na pociąg.

Ku nawet mojemu zdziwieniu, wybrałam agencję mojego kochanego ojczulka, bo chciałam, żeby mnie nauczył wykonywania większych ataków z użyciem mojego ognia. Miałam świadomość, że pójście tam będzie się równało z dość sporym ryzykiem, ale skoro dał ofertę, to musiał mieć w tym jakiś cel.

Czekanie na pociąg było nudne, zwłaszcza, że Shoto nie wykazywał jakichkolwiek chęci rozmowy ze mną a tym bardziej nie po tym, jak powiedziałam mu, którą agencję wybrałam bo jak sam przyznał:

3896 agencji do wyboru i akurat musiałaś wybrać TĄ?!

Jesteś nadopiekuńczy.
Odparłam na jego słowa

To będzie ciekawy tydzień. Pomyślałam zakładając słuchawki

*+*+*+*+*+*

1145 słów

Przeciętna trójka (KiriBaku x reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz