~19~

1.6K 57 4
                                    

pov: Pablo

Cały mokry, chwyciłem Sofie i wbiegłem do morza. Gdy pod nogami nie miałem już gruntu, chciałem puścić dziewczynę, żeby sama dopłynęła do brzegu, jednak ona mocno oplotła moje biodra nogami. Schowała twarz w zagłębienie w mojej szyi i złapała moją koszulkę, tak, że poczułem jej wbijające się paznokcie.

-Nie puszczaj mnie- pisnęła.

Podpłynąłem trochę bliżej brzegu, gdy miałem już grunt złapałem za nogi dziewczyny, podnosząc ją do góry. Stanąłem w miejscu, w którym Sofia nie dotknęłaby jeszcze dna. Spojrzałem w oczy dziewczyny uśmiechając się szeroko.

-Co się tak szczerzysz?- zaśmiała się.

-Nic nie jest za darmo- uniosłem lekko ramiona, na co Sofia chwyciła mnie mocniej.

-Co ty znowu chcesz?- zapytała, poirytowana.

-Buzi poproszę- pokazałem zęby w uśmiechu.

-Zachowujesz się jak dziecko- przewróciła oczami całując mnie w policzek- i czemu stoisz, zaraz Pedri będzie- dodała szybko i odwróciła wzrok w stronę plaży.

-Kocham cię- szarpnąłem na tyle cicho, żeby nie usłyszała.

-Wiesz, że słyszałam- odwróciła głowę.

-Wiem- stwierdziłem uśmiechając się.

-Postaiwsz mnie?- nawet nie zwróciłem uwagi, że byliśmy już przy plaży. Postawiłem ją na ziemię, powoli odchodząc od wody- Zaczekaj!- podbiegła kawałek.

-Hm?- złapałem równowagę.

-Też cię kocham- połączyła nasze usta w namiętnym pocałunku.

Objąłem dziewczynę, kładąc podbródek na jej włosy. Woda leciała z nas, ale jakoś bardzo nam to nie przeszkadzało. Trzymałem ręce na tali dziewczyny, która z każdym moim ruchem się śmiała.

-Co cię tak bawi- zapytałem.

-Ty- zaśmiała się głośniej.

Uznaliśmy, że pójdziemy szybko się przebrać, zostawiliśmy rzeczy w małym zamykanym pokoiku obok i wróciliśmy na plażę, na której Pedri, Zoe i Ansu już czekali.

-A wam co?- krzyknęła Zoe, trzymając skrzynkę piwa.

-Kąpaliśmy się- okrzyknęła Sofia, która garnęła się do pomocy.

Zaczęliśmy pomagać w noszeniu skrzynek, żeby zdążyć przed przyjściem gości. Chwilę po skończonym noszeniu, zaczęli pojawiać się goście.

___________________________________________
Wiem, że krótki rozdział, ale miałam potrzebę go napisać hah. Niedługo wleci rozdział z imprezy. Miłego dnia/ nocy miśki ❤️

Najpiękniejszy uśmiech ~Pablo Gavi~Where stories live. Discover now