twelve

579 79 52
                                    


브로큰 하트 클럽
broken hearts club

– Do zobaczenia na następnym spotkaniu!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

– Do zobaczenia na następnym spotkaniu!

Donghyuck pomachał dwóm ostatnim osobom, po czym zamknął drzwi i westchnął ciężko. Musiał przyznać, że był odrobinę zmęczony, ale za to szczęśliwy. Na spotkanie znowu przyszły nowe osoby, co cieszyło ich całą trójkę.

– Nie spodziewałem się znowu kogoś nowego – odezwał się Renjun – Ten klub naprawdę ma sens.

– Mówiłem! – rzucił Jeno, co spowodowało ich cichy śmiech.

– Nie było Jaemina – zauważył najmłodszy – Wiesz co z nim?

– Nie mam pojęcia – wzruszył ramieniem. 

Pozostała dwójka przytaknęła tylko. Po chwili Jeno stwierdził, że będzie zbierał się już do siebie. Renjun natomiast zagroził Donghyuckowi, że jeśli nie odda mu jego koszulki, którą kiedyś pożyczył, to odetnie mu głowę. Dlatego też razem poszli do pokoju najmłodszego, a starszy Lee wyszedł na zewnątrz i ruszył w swoją stronę.

Pogoda nie była zadowalająca i wyglądało, jakby w każdym momencie mogło się rozpadać. Jeno lubił taką atmosferę, dlatego szedł wolno, rozglądając się po okolicy. Mijał jednorodzinne domki, a kolorowe ogrody, które się przed nimi znajdowały, przypomniały mu o Jaeminie.

Ich historia, o ile można to tak nazwać, zaczęła się zwyczajnie. Nie było serduszek, fajerwerków i miłości od pierwszego wejrzenia. Poznali się w gimnazjum, kiedy Jaemin przeniósł się do przeciwnej klasy. Chodzili wspólnie na dodatkowe zajęcia z matematyki, a jako że Donghyuck radził sobie z tego przedmiotu, Jeno pozostał sam. Dlatego przysiadł się do niego Jaemin i zaczęli szeptem rozmawiać, zupełnie nie słuchając nauczyciela. Wtedy Lee dowiedział się, że najlepszy przyjaciel Jaemina był w tamtym momencie w Kanadzie, a on przeniósł się przez nieprzyjemności związane z jednym z nauczycieli.

Nawet nie zauważył, kiedy zaczął czuć do niego coś więcej. Uważał, że Jaemin był dla niego tak samo ważnym przyjacielem, jak Lee, chociaż znali się o wiele krócej. Jednak zaczął łapać się na tym, że zwykłe czyny młodszego przyprawiały go o uśmiech i szybsze bicie serca. Po jakimś czasie nawet Donghyuck zaczął dopytywać, czy przypadkiem nie podoba się mu Na, bo patrzy na niego maślanymi oczami.

Postanowił, że postara się zatrzymać swoje uczucia, szczególnie że Jaeminowi ktoś się wtedy podobał. Jego szczęście było dla Jeno najważniejsze, nawet kosztem swoich uczuć. Chociaż czuł, jak w jego brzuchu zawiązuje się pętla, kiedy mówił o nieznanym mu chłopaku, nic nie mówił. Gdy nadszedł czas zakończenia gimnazjum, Jeno odetchnął z ulgą. Wiedział, że będzie tęsknić za młodszym, ale myślał, że gdy nie będą widywać się codziennie, uczucie samo minie. Zdecydowanie się przeliczył, bo okazało się, że  Jaemin znowu będzie chodził do przeciwnej klasy w tym samym liceum. 

broken hearts club| markhyuckWhere stories live. Discover now