♡𝑅𝑜𝑧𝑑𝑧𝑖𝑎𝑙 43

476 17 2
                                    

Rozdział 16+ ( chyba ) nigdy nie wiem kiedy dać 16+ bo dla jednych jest to 16+/18+ a dla niektórych nie , więc wiecie tak tylko uprzedzam. Miłego czytania ☺️
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
- Janek ! - zawołałam

- Coo - powiedział wchodząc do sypialni

- Trzeba się spakować wyciągaj ubrania które chcesz wsiąść - powiedziałam otwierając szafę

- Aa musimy to robić teraz - powiedział Jaś przytulając mnie od tyłu

- Tak musimy - powiedziałam

- A ja mam lepszy pomysł - powiedział biorąc mnie na ręce - Może porobimy coś ciekawszego - powiedział z uśmiechem

- No a co proponujesz - zapytałam patrząc na Janka

- Wiesz że jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie - powiedział kładąc mnie na łóżko po czym momentalnie znalazł się na de mną

- Wiemm - powiedziałam wystawiając mu język

- Co za skromność - zaśmiał się Janek po czym złączył nasz usta , coraz mocniej pogłębiał nasz pocałunek

Po chwili nawzajem pozbyliśmy się swoich ubrań , nim się obejrzałam leżałam już bez ubrań na środku łóżka a na de mną zawisł Jaś.

- Jezu człowieku co ty ze mną robisz - zaśmiałam się

- Dopiero zaraz zobaczysz co z tobą zrobię - powiedział Jaś z uśmiechem patrząc mi w oczy przez co ja nie wytrzymałam i zaczęłam się cicho śmiać pod nosem

Po chwili Jasia dłonie znalazły się na moich piersiach , a jego usta całowały moją szyję schodząc coraz niżej po ramiona aż znalazły się na moich piersiach. Mimowolnie cicho jęknęłam gdy jego usta złożyły na mojej piersi pocałunek , Janek tylko podniósł głowę uśmiechając się pod nosem widząc jak reaguję na jego dotyk. Jaś teraz schodził pocałunkami coraz niżej aż zatrzymał się na brzuchu a ja tylko czułam jak bicie mojego serca przyśpiesza. Sekundę późnij Janek był już na de mną a nasze twarze dzieliły centymetry.

- Kocham cię młoda - powiedział

- Ja ciebie też kocham - powiedziałam i już po chwili poczułam Janka we mnie , mimowolnie wtedy jękłam a moje serce biło tak szybko że myślałam że zaraz wyleci mi z klatki piersiowej

***
Dochodziła godzina 16 a ja wysłałam Janka do sklepu po jakieś produkty potrzebne do kolacji która dziś robię , spojrzałam na telefon i zobaczyłam że mam nie odczytany sms od Janka.

Janek❤️
Podjadę do innego sklepu bo w tym nie ma tego czego potrzebujesz a po za tym
muszę jeszcze skoczyć do                               Filipa ale tylko na chwilkę

                                                                 No oki za ile będziesz ?
Za jakąś godzinkę
No okej

Aa tak po za tym Szyman do mnie pisał czy może wpaść

Jak chcę to niech wpada

Okej. Kochamm cię ❤️

Ja ciebie też kocham ❤️😘

***
Parę minut później zaczęłam pakować mnie i Jasia , oczywiście chłopak jak zwykle zrobił swoje maślane oczy a ja mu jak zwykle uległam i zgodziłam się go spakować. Gdy kończyłam nas pakować usłyszałam pukanie do drzwi.

𝑁𝑖𝑐 𝑠𝑡𝑜 𝑟𝑎𝑧𝑊 𝑠𝑖𝑒̚ 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑊...| 𝐜𝑎𝑛 𝑟𝑎𝑝𝑜𝑀𝑎𝑛𝑖𝑒Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz