♡︎𝑅𝑜𝑧𝑑𝑧𝑖𝑎𝑙 6

1.3K 26 31
                                    

***
Dochodziła godzina 18:00 , ja właśnie skończyłam ogarniać mieszkanie. Byłam dosyć zmęczona więc położyłam się na chwilę zdrzemnąć , jednak moja drzemka długo nie trwała ponieważ obudził mnie dźwięk dzwoniącego telefonu .

- Halo - powiedziałam lekko zasypanym głosem

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Halo - powiedziałam lekko zasypanym głosem

- Halo będę za 5 minut muszę ci coś powiedzieć - powiedziała Natalia lekko zestresowanym głosem

- Okej ale co się stał... - nie zdążyłam bo blondynka rozłączyła się

***
Parę minut później usłyszałam pukanie do drzwi , udałam się w ich kierunku aby je otworzyć.

- Hej - powiedziała Natalia wchodząc do mieszkania

- No hej , co się stało ? - zapytałam zdezorientowana

- Już ci mówię - powiedziała blondynka siadając na kanapie

- Chcesz coś do picia wody , soku - zapytałam

- Masz coś mocniejszego - zapytała dziewczyna

- Mam wino - powiedziałam zerkając do lodówki

- Może być - powiedziała

Podałam jej kieliszek wina , lecz Natalia wzięła tak dużego łyka że w kieliszku już prawie nic nie zostało , wpatrywałam się w nią ze zdziwieniem zazwyczaj się tak nie zachowuje.

- Czyli to grubsza sprawa , to ja jednak przyniosę całą butelkę - powiedziałam wstając z kanapy - No to opowiadaj co się stało ?

- Przypadkiem spławiłam maga fajnego chłopaka - powiedziała Natalia biorąc kolejnego łyka wina

- Ale jak co zrobiłaś ? - zapytałam

- Miałam akurat wtedy zmianę i go obsługiwałam , i gdy podszedł do mnie zapytał mnie o numer a ja powiedziałam dwanaście podam do stolika a on przetarł się o kark , zaśmiał się nerwowo i odszedł do stolika .

- O matko no to nieźle - powiedziałam popijając wino

- Zorientowałam się dopiero gdy wróciłam do domu , byłam zmęczona i nawet nie słuchałam co on mówił do mnie - powiedziała blondynka - Spieprzyłam

- Daj spokój może jeszcze gdzieś na siebie wpadniecie - powiedziałam

- Nie wiem czy chcę go spotkać - powiedziała Natalia opierając swoją głowę o moje ramie

- Może przyjdzie jeszcze raz do kawiarni - powiedziałam

- O kurde o tym nie pomyślałam - zerwała się Natalia

Minęły już 2 godziny , Natalia postanowiła zostać na noc.

***
Rano wzięłam szybką kąpiel i ubrałam się w zwiewną sukienkę.

- Jak się spało ? - zapytałam z uśmiechem Natalię

- Dobrze , ta kanapa jest mega wygodna - powiedziała siadając przy stole

𝑁𝑖𝑐 𝑠𝑡𝑜 𝑟𝑎𝑧𝑦 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑦...| 𝐽𝑎𝑛 𝑟𝑎𝑝𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒Where stories live. Discover now