𝑁𝑖𝑐 𝑠𝑡𝑜 𝑟𝑎𝑧𝑦 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑦...| 𝐽𝑎𝑛 𝑟𝑎𝑝𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒

♡︎𝑅𝑜𝑧𝑑𝑧𝑖𝑎𝑙 4

Minęły już dwa dni od podjęcia mojej decyzji związanej z zmianą uczelni i miejsca zamieszkania. Przez te dwa dni zdążyłam obdzwonić wszystkich moich przyjaciół i powiadomić ich o mojej decyzji , wszyscy bardzo się cieszyli i zadeklarowali się że pomogą mi z przeprowadzką. Moi rodzice też dobrze zareagowali że będę mieszkać w Warszawie , chodź mieli pewne obawy że to stolica , daleko ale i tak cieszyli się. Dziś jechałam do Klary aby być już na miejscu podczas szukania mieszkania.

***
4 godziny poźniej byłam już w Warszawie , nie mogłam uwierzyć że za parę dni będę tu mieszkać , był to dla mnie lekki szok ponieważ zawsze tylko w głowie miałam przeprowadzkę do Krakowa a dziś jestem w Warszawie szukając swojego mieszkania i wioząc papiery na uczelnie.

***
Zaparkowałam pod wysokim nowym blokiem.
Weszłam po schodach i zadzwoniłam w dzwonek do drzwi , modląc się przy tym aby otworzyła mi Klara.

- Cześć - na całe szczęście drzwi zostały otwarte przez Klarę

- Hej - powiedziałam przytulając ją na powitanie

- Jak droga ? - zapytała mnie brunetka

- Dobrze - podparłam

Parę godzin poźniej wraz z Klarą pojechałyśmy na uczelnie zawieść moje papiery. Potem byłyśmy umówione z Kasią , Antkiem , Dominiką i Danielem.

***
- Cześć - powiedziałam widząc przy stole moich przyjaciół

- Hej - odpowiedziała mi Kasia i Dominika podbiegające do mnie w celu przytulenia się na powitanie

- No w końcu przyjechałaś - powiedział podchodzący do mnie Daniel

- Tak strasznie za wami tęskniłam - powiedziałam siadając do stołu

- No to jak , opowiadaj zostajesz z nami w Warszawie - powiedziała z uśmiechem Kasia

- Zostaję , sama nie wierzę że tu zamieszkam na dobre pare lat - powiedziałam uśmiechając się

- No to jak opijamy przeprowadzkę Karoli i zdane maturki - zaśmiał się Daniel

- Już opijaliśmy maturki - upomniała go ze śmiechem Dominika

- Wiem ale wtedy się tak najebałem że nic nie pamiętam - powiedział ze śmiechem chłopak

- No dobra to co zamawiamy - powiedziała Klara

***
Godzinę poźniej byliśmy już trochę podpici a humor nam dopisywał.

- No to opowiedzcie co tam u was - powiedziałam zwracając się do Kasi

- U nas dobrze zamieszkaliśmy razem , dostałam się na psychologię a Antek na architekturę - powiedziała Klara popijając swojego drinka

- A u was co tam ? - zapytałam zwracając się do Dominiki i Daniela

- U mnie dobrze wynająłem mieszkanie z Piotrkiem , dostałem się na studia - powiedział uśmiechając się Daniel

Piotrek to nasz kolega z liceum , lubiłam go był spoko chłopakiem i w dodatku przyjacielem Daniela.

- U mnie też jest fajnie wynajęłam mieszkanie blisko chłopaków , znalazłam pracę i poznałam takiego jednego chłopaka - powiedziała Dominika